Ogólnie wkurwia mnie fakt, że ludzie, którzy są dla mnie ważni, z czasem traktują mnie jak powietrze. A później ni stąd, ni zowąd pytają czemu jestem w złym nastroju, bądź nie mam ochoty z nimi gadać.

Dziwne...
Ogólnie wkurwia mnie fakt, że ludzie, którzy są dla mnie ważni, z czasem traktują mnie jak powietrze. A później ni stąd, ni zowąd pytają czemu jestem w złym nastroju, bądź nie mam ochoty z nimi gadać.