Rozdział 2

1.8K 104 36
                                    

Spideyboy:
Emmm...
Dzień dobry
Mam pytanie

Tajnos Agentos:
Cześć spidey
Co się stało?

Spideyboy:
Jak pani myśli?
Jak wielki błąd popełniłem?
Bo mój przyjaciel dowiedział się o mojej pewnej mega tajemnicy
I w zasadzie jest on mega gadatliwy
Dodam jeszcze, że dowiedział się przez przypadek :|

Tajnos Agentos:
Hmm...
Niech zgadnę, boisz się, że się wygada?

Spideyboy:
Niestety
Jak się czymś podjara to może gadać cały czas
I boję się, że wygada przez przypadek komuś

Tajnos Agentos:
Mam szurniętych znajomych, którzy uwielbiają siać chaos
Pod jednym dachem
Cud, że jeszcze nikogo nie zabiłam
Część z nich też ma tajemnice, które woleliby by nie wyszły na świat
No i wiemy o nich tylko my mimo, że każdy jest dziwny na swój sposób
Dlatego myślę, że jeśli twój przyjaciel ceni sobie twoją prywatność i to jak cenna jest twoja tajemnica to nawet jeśli ma długi język to się nie wygada
Jednak jak masz dalej wątpliwości to omów z nim tą kwestię
By mieć pewność

Spideyboy:
Dziękuję bardzo pani TA 🥺
Nie wie pani nawet jak bardzo to pomogło
Mam teraz straszny bajzel w głowie i życiu, że to po prostu mnie przytłacza

Tajnos Agentos:
A co się dzieje?
Może jeszcze jakoś mogę pomóc?

Spideyboy:
Cóż...
W szkole zadali nam wymyślić projekt jakiegoś urządzenia, które może być na bazie tego co już jest, ale musi mieć jakieś nasze dodatki
Wychowawca jednak znając moje umiejętności dał mi za zadanie stworzyć coś jak najbardziej zaawansowanego
Części mamy sami zdobyć a szkoła dała nam minimalną pomoc finansową
Jednak to co mi chodzi po głowie potrzebuje większego nakładu
Dodatkowo Ned dowiedział się o mojej skrywanej tajemnicy
A ciocia, która się mną opiekuje musi pracować coraz więcej ponieważ ledwo wiążemy koniec z końcem
Więc myślę nad podjęciem się jakiejś pracy by jej pomóc i by mieć do projektu
Sorki za spam i za wyżalenie

Tajnos Agentos:
Nie przepraszaj młody
Mimo wieku to dużo masz problemów, którym starasz się sprostać
Sprawę z twoim przyjacielem mamy załatwioną prawda?
Projekt? Nauczyciel mówi, że masz stworzyć coś trudniejszego prawda?

Spideyboy:
No tak

Tajnos Agentos:
Więc to musi znaczyć, że jesteś bardzo inteligentny
Sam pisałeś, że uwielbiasz majsterkować prawda?
Potrzebujesz pieniędzy
Czemu nie pójdziesz na staż w SI?
Pisałeś, że chciałbyś tam pracować

Spideyboy:
No cóż...
Jestem nastolatkiem i wątpię by mnie przyjęli
Pewnie i tak nie jestem na tym samym poziomie co tamtejsi pracownicy

Tajnos Agentos:
Ale co ci szkodzi spróbować?
Jeśli tego nie zrobisz możesz później żałować

Spideyboy:
No dobra
Zobaczę
Ciocia May też mnie namawia ostatnio
Wie, że chce pomóc i nawet nie próbuje mnie zatrzymać 😅
Jak nie wyjdzie to najwyżej będę dorabiać u Dalmara
Najlepsze kanapki w Queens

Tajnos Agentos:
Jesteś z queens?

Spideyboy
Upss...
Wygadałem się
Mam nadzieję, że nikt w nocy nie przyjdzie mnie zamordować we śnie

Tajnos Agentos:
Spokojnie
Jeśli to coś ci wynagrodzi to ja mieszkam koło centrum :)

Spideyboy:
O jacie
Musisz mieć fajnie
Chociaż korki to masakra
Miałem tą przyjemność się z nimi spotkać

Tajnos Agentos:
Jak ma się pewne myki to da się żyć

Spideyboy:
Ooo
A jakie? To by stanowczo ułatwiło życie

Tajnos Agentos:
Nie mogę powiedzieć :)
Tajemnica
Zawodowa tylko dopowiem

Spideyboy:
A szkoda 😩

Tajnos Agentos:
Niestety muszę kończyć
Mam pewne zadanie do wykonania
No i muszę działać w trybie incognito
Więc odezwę się gdy tylko wrócę dzieciaku

Spideyboy:
O tak jasne
Dziękuję za rady
I powodzenia w pracy
Papa

Tajnos Agentos:
Pa

*~*

Kolejny rozdział w przypływie chęci
Cieszcie się i radujcie ヾ(^-^)ノ

Zły Numer DzieciakuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz