PIERWSZE SPOTKANIE LUCYFERA Z RUSIIN'EM

28 2 0
                                    

Pewnego dnia w piekle gdzie przebywał, Lucyfer przyszedł do niego list. Nie wiedział od kogo, dopóki go nie otworzył i przeczytał:
„Cześć Lucyferze!
Chciałem się z Tobą zaprzyjaźnić.
Wiem, że się nie znamy, ale co szkodzi, żeby się poznać?
Mieszkam w Rosji, srebrno-zielony pałac na wypizdowie. Na pewno mnie znajdziesz.
Rusiin"
Po długim rozmyślaniu, Lucyfer postanowił zejść na ziemie i spotkać się z Rusiinem:
- W końcu znajdę nowego przyjaciela, może dołączy do naszej paczki - powiedział w myślach.

Lucyfer przeteleportował się do Rosji - przed pałac Rusiin'a.
Wszedł do pałacu i zaczął krzyczeć:
- Czy jest tu ktoś? - eho odbijało się po ścianach.

Szatan postanowił podejść pod hol zobaczyć czy nikogo tam nie ma, ale zauważył wtedy Rusiin'a podpalającego sobie dupę papryczkami chilli.
Lucyfer skradł się do Rusiin'a:
- o Boże! To Ty Lucyferze? - krzyknął Rusiin.
- Tak, to ja.
- Powiedz mi, jak Ty tak szybko tutaj przybyłeś?
- Mam moc teleportowania się, a ty żadnej nie posiadasz?
- Nie, ale bardzo bym chciał...
- A odchodząc od tematu, to po co do mnie napisałeś? - Lucyfer zapytał.
- Chciałem się zaprzyjaźnić. Po prostu szukam nowych przyjaciół.
- Rozumiem...
obydwoje szatanów zamilkło na chwile:
- Chcesz może coś do picia?
- Nie, dziękuję. A chcesz wyruszyć do Polski?
- Jasne! - odpowiedział uszczęśliwiony Rusiin.
- Okej, stań przy mnie i zamknij oczy...

Od razu po teleportacji podeszła Sasha i Ali'x.
- O hej!
- Cześć! Przedstawię Wam mojego nowego przyjaciela, pewnie będzie chciał dołączyć do naszej paczki. To jest Rusiin, jest z Rosyjskiego pałacu na wypizdowie.
- Elegencko! - powiedziały dziewczyny.
Dziewczyny od początku gdy go zobaczyły, nie były dobrze do niego nastawione. Sasha widziała po nim, że to nie jest dobry byt.

W pewnym momencie Kina Sid zobaczyła dziewczyny i postanowiła do nich podejść:
- Dziewczynki! Czemu chodzicie z jakimiś gołymi facetami po wsi? To jest karygodne zachowanie, dostajecie jedynkę z zachowania i uwagę!
- Ale dlaczego? Przecież to teren poza szkołą - powiedziała, Sasha'e.
- A no tak, wybaczcie dziewczynki! Pojebało mi się, już idę, nie przeszkadzam Wam.
Po ciuchy Ali'x powiedziała: spierdalaj stara paszteciaro.

Niespodziewanie Bóg zjawił się tuż za nami i powiedział:
- Za to, że was tak męczy, postawie na jej szkole lodowego kutasa i posadzę ją na nim.

 - To był Bóg? - Sasha ze zdziwieniem w oczach zapytała się Ali'x
- Tak Sasha, chyba tak... 
- Ale powiedział coś o lodowym kutasie, że postawi na szkole, jakiś pojebany jest.
- To chodźmy to sprawdzić - powiedziała Ali'x.

Cała grupka postanowiła się wybrać pod szkołę.
Po kilkuminutowej wędrówce znaleźli się na miejscu.
- Japierdole, naprawdę... - Sasha stuknęła się w głowę.
- nie narzekaj, jest dobrze! - powiedział śmiejący się Rusiin.
Nagle grupka zauważyła, że pojawiła się na nim Kina Sid - zaczęła krzyczeć:
- Pewnie to Wy! Jak mogłyście Mi to zrobić?
Cała paczka zaczęła się śmiać i nagle...
Bóg pojawił się i nabił ją na lodowego kutasa, i użył swojej mocy ognia - podpalił ją oraz lodowego kutasa. Kina Sid spłonęła, a lodowy kutas się roztopił. Dziewczyny były szczęśliwe, aż wykrzykły:
- W końcu Ty jebana suko zdechłaś!
- W końcu was nie będzie gnębić - zaśmiał się Lucyfer.

Lucyfer i RusiinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz