1. La Parfumerie

1.6K 120 97
                                    

Zapach od wieków odgrywał kluczową rolę w społeczności Alf i Omeg

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zapach od wieków odgrywał kluczową rolę w społeczności Alf i Omeg. To właśnie on pozwalał na znalezienie kompatybilnego partnera do spędzenia wspólnie rui. Każdy osobnik w miarę dojrzewania zyskiwał własną, unikatową mieszankę zapachową. Woń miała wabić, kusić, ale i odstraszać. Zmieniała się w ciągu roku, wraz z fazami księżyca, ale też pod wpływem towarzyszącym emocji. 

Przedmiot ten budził wielkie zainteresowanie u Bet, które nie odziedziczyły wilczych genów, a co za tym idzie, wyczulonego węchu. Naukowcy opisywali wilcze powonienie jako połączenie dwóch zmysłów: węchu i smaku, a niektórzy nawet dotyku. Zapach tak działał na zmysły, że czując woń partnera, odczuwano jednocześnie słodki posmak na języku, a na karku przyjemne mrowienie. 

Przez lata zmieniały się trendy w postrzeganiu zapachu. Od epoki kamienia, gdzie woń pełniła kluczową rolę w znalezieniu zdrowego partnera, do czasów obcisłych gorsetów i kołnierzy na szyję, blokujących jakiekolwiek "gorszące" zapachy.

We współczesnych czasach doszło do pojednania Bet i ludów Rezerwatu. Alfy, Bety i Omegi żyły razem w pokoju. Jednak porywcza natura Alf i uległość Omeg stanowiły nie lada przeszkodę w świecie rządzonym przez Bety. Zwierzęce zachowania nie były mile widziane, dlatego wprowadzono pewne ograniczenia, mające na celu oswoić niebezpieczne osobniki.

Zarówno dla Omeg jak i Alf wynaleziono plastry ograniczające wydzielanie zapachów. Nie dało się go zablokować całkowicie, ale dzięki nim osobniki łatwiej dostosowywały się do reszty społeczeństwa. Plastry były obowiązkowe w miejscach publicznych i można było je zdjąć tylko w zaciszu własnego pokoju lub podczas rui. 

Jednak skoro zapach odgrywał tak ważną rolę w świecie wilków, konieczne było znalezienie substytutu. Spragnieni zapachów desperaci szukali sposobu, by zaspokoić swoje wewnętrzne potrzeby. I w ten oto sposób narodziła się "Perfumeria PJ". 

Park Jimin, młody Omega o wyjątkowo dobrym nosie, potrafił wykryć każdą nutę nawet mając pod nosem jedną kroplę szlachetnego płynu. Samodzielnie prowadził sklepik na obrzeżach miasta. Znany był ze swojego warsztatu. Tworzył perfum zarówno dla pogrążonych w pożądaniu Alf, jak i dla nieśmiałych Omeg.

Codziennie jego sklep odwiedzały tłumy, szukając określonych nut zapachowych. Pomagał dobierać Alfom perfumy na samotną ruję, a Omegom wody perfumowane, które przywodziły im na myśl ich wymarzonych kochanków. Buteleczki z płynnym szczęściem, które mogli używać w swoich sypialniach, by zaspokoić najbardziej intymne pragnienia.

Jimin kochał swoją pracę, chociaż wielu niepochlebnie wyrażało się o jego fachu. Niektórzy nawet porównywali jego sklep do "wytwornego sex-shopu", chociaż erotyka nie była jego głównym przedmiotem. Tak, Alfy używali zapachów podczas rui, w różnym celu. Tak samo Omegi, które były skazane na gorączkę bez partnera, któremu mógłby zaufać. Jednak potrzeba "czucia" była podstawowym pragnieniem, dlatego Jimin nie uważał, że robi coś gorszącego. Wręcz przeciwnie, uważał swoją pracę za ważną i potrzebną.

La parfumerie [Yoonmin] [Namjin] [Omegaverse]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz