Dzisiejszego dnia wstałam około 10 Magda już nie spała, robiła sobie makijaż. Pomyślałam że musze się odwięczyć za wczorajszy dzień, postanowiłam zabrać ją na plaże:
-Hej, wszykuj się szybko.
-Czemu, coś się stało?
-Nie. Po prostu idziemy na plaże.
-Fajny pomysł ale.....
-Ale?
-Nie chciałam cię martwić ale wczoraj jak wrócialiśmy z zakupów i ty poszłaś do pokoju a nasza opiekunka zobaczyła że nas nie było i dostałam opiepsz. I wątpie że dziś nas puści.
-Aha dobra pujdę się spytać a ty się szykuj. I mam prośbę spakuj mój strój kąpielowy który wczoraj kupiłam.
-Okej. Powodzenia.
Gdy szłam omijałam Michała, chciałam go przeprośić ale gdy ujżałam jego wzrok który spogląda na mnie wolałam się wycofać. Gdy byłam na dole szukałam pani ale nigdzie jej nie było szukałam w pokoju, toalecie ale nic. Zastanawiałam się co powiedzieć Magdzie troche głupio powiedzieć że musimy zostać hotelu bo nie mogłam znaleść pani Maji. Wruciłam do pokoju:
-O jesteś. Spakowałam się i ciebie jak prosiłaś. Zgodziła się możemy iść ?
-Tak pozwoliła
-Ooo to chodźmy.
-Okej.
Byliśmy już na plaży, było tam tyle przystojnych chłopaków którzy się na nami oglądali a jednak musiał przysiąść się Jacek.
-Co ty tu robisz!
-Byłem na plaży i ujżałem ciebie więc postanowiłem się przyśiąść.
-Idz sobie Marta nie chce cię widzieć ma cie dość !!
-Coo? Wszytkie jesteście takie same. Nara!
Czułam się spięta, zakłopotana:
-Dzięki robie sobie tylko wrogów, najpierw Michał teraz on
-Serio wyluzuj to lamus olej to pacz ile tu chłopaków a ty się przejmujesz tym pedałem.
-Szkoda mi go! Nie ma przyjaciuł i jest w grupie w której śpi na balkonie a boji się powiedzeć pani.
-Bosze. Jak masz zamiar gadać o nim to ja z tąd ide !
-Dobra dobra.
Nagle podszedł do nas Kamil, Magda była w skowronkach aż miło było paczeć. Zaczeli ze sobą gadać postanowiłam im nie przeszkadzać i poszłam do hotelu. Tam spotkałam 4 dziewczyny które dały mi 2 zaproszenia jedno dla mnie a drógie dla Magdy i napisały jeszcze jedno dla Kamila:
-A na co to zaproszenie ?
-Na impreze, dziś o 20 wychowawcy pozwolili ale o 23 widzą wszystkich w swoich pokojach w łużkach.
-Okej, napewno będziemy.
-Super im więcej tym lepiej!
Gdy wchodziłam do pokoju zaczepiła mnie pani Maja:
-Gdzie byłaś i gdzie Magda !
-Byliśmy na plaży Magda tam została z Kamilem. Szukałam panią ale nie mogłan znaleść i uznałam że pujdzieny ale Magda myśli że pani nam powiedziała. Przepraszam.
-To mogłaś nie iść i poczekać na mnie chwile. Idziesz dziś na impreze.
-Tak z Magdą
-Za kare nie idziecie!.
-Ale...?
-Dobranoc.
-Dobranoc.
I jak mam teraz powiedzieć to Magdzie ona mnie zabije czuje że będe mieć samych wrogów i to przez moją głupote.:
-Hej wruciłam jak tam słyszałam że jesteśmy zaproszone na impreze?.
-Hej. Nie złość się na mnie przepraszam.
-Ale co się stało, nie płacz.
-Bo szukałam panią i jej nie znalazłam i nie spytałam się jej czy możemy iść i pani zabroniła nam iść na tą impreze. Ja mówiłam jej że ty o niczym nie wiedziałaś ale powiedziała że żadna z nas nie idzie. Przepraszam.
-Dzięki wiesz! Przez ciebie musze zrezygnować z rozrywki mogliśmy zostać w domu i opalać się na basenie !
-Przeprszam chciałam ci podziękować za zakupy i wg.
-Wiesz ty lepiej nic nie mów !
-Ale możemy sobie zrobić fajny wieczór film, jedzenie, piwo, i zaprosimy Kamila sprubuje go namówić żeby przyszedł do nas a nie na tą impreze.
-Hmm to nie jest zły pomysł okej zgoda.
Kamil do nas przyszedł, i nawet Michał się przylączył, oglądaliśmy, tańczyliśmy, piliśmy piwo, i słuchaliśmy muzyki. Siedzieliśmy do 03 fajny był ten wieczór. A najlepsze było jak podrzucaliśmy puste piwa do imprezy Jolasi. Było zajebiście !!!
CZYTASZ
Bez Zapomnienia
Teen FictionCześć nazywam sie Marta mam 17 lat i znalazłam sie w okropnej sytuacji,ale może opowiem wam wszytko od początku