Gdy wstałam była 10,było cicho gdy wyszłam z pokoju zobaczyłam śniadanie a obok karteczka pisało na niej:
Smacznego, czekam na dole koło barku.M.
Widocznie Magda coś zaplanowała znajdłam śniadanie ubrałam się uczesałam i zeszłam na dół. Ujżałam tam Jacka wiec ukryłam się w toalecie gdy sobie siedziałam zauwarzyłam że z toalety wychodzi Karol wystraszyłam się:-Ejj co ty tu robisz to damska toaleta, wynocha!
- Ale ja widziałem ze pisze na dzwiach toaleta męska to tobie musiało się coś stara pomylić.
-Jak tak to chodz zobaczysz że to ja miałam racje !
Gdy wyszliśmy i spojżałam na dzwi nie mogłam uwierzyć własnym oczą, to żeczywiście była męska toaleta:
-Przepraszam, jednak to ty miałeś racje ale nawet nie spojrzałam na napis, weszłam tu najszybciej jak mogłam i nawet się nie zastanowiłam.
-dobra luz a czemu najszybciej jak tylko mogłaś coś się stało ?
-Nie nic tak tylko powiedziałam. Jeszcze raz przepraszam.
-Okej ale jakbyś chciała pogadać to zawsze jestem chętny.
-Dzięki. Do zobaczenia.
Szłam szybkimi i równymi krokomi gdy ujżałam Magde stającą z nierciepliwośćią:
-Oo księrzniczka raczyła się pojwić
-Hej dziękuje śnidanie było pyszne.
-Haha zaplanowałam nam dzień idziemy na zakupy!.
-Serio? Dzięki jesteś kochana.
-Dobra dobra luz a może byś tak opowiedziała mi czemu cię tak długo nie było.
-Okej to po drodze hah opowiem ci też co wydarzyło mi się w drodze do ciebie.
Było cudnie kupiłam bluzki spodenki sudnice i strój kompielowy. Dzięki Magdzie zapomniałam o Michale i wogule. Mogę jednak na nią liczyć.
CZYTASZ
Bez Zapomnienia
Ficção AdolescenteCześć nazywam sie Marta mam 17 lat i znalazłam sie w okropnej sytuacji,ale może opowiem wam wszytko od początku