Bez Zapomnienia

4 dzień

Dziś wyjątkowo wstałam wcześniej choć wczoraj zabalowaliśmy do puźnej nocy. Gdy doszłam do siebie zobaczyłam że nie ma Magdy w pokoju a była dopiero 7 więc wątpie że watała aż tak wcześnie a pamiętałam że kładła się stać razem ze mną, gdy wyszłam z pokoju zobaczyłam sztraszny bałagan. Na kanapie spał Michał bez bluzki i spodni fuu. Zastanawiałam się gdzie Magda z Kamilem ale gdy weszłam do pokoju chłopków zaniemówiłam. Zobaczyłam nagą Magde w łużku z Kamilem, wyglądało to tak jakby Magda przespała się z Kamilem. Wiem że ma ona 16 lat ale wiem też że ma surowych rodziców i nie dali by jej żyć jakby się dowiedzieli:

-Ejj wstawajcie !!!

-Nie krzycz tak ja chce stać !

Kamil gadał tak jakby nie miał pojęcia w jakiej znalazł się sytuacji:

-Magda wstawaj.

-Coo? Gdzie ja jestem, czemu Kamil leży obok mne a ja jestem naga??

-Właśnie chciałam się ciebie to samo zapytać. Przecież szłaś ze mną spać.

-Tak ale Kamil napisał do mnie że ma ważną sprawe i chce ze mną pogadać.

-I co dalej ??

-Gadaliśmy....Kamil wstawaj co się wczoraj stało ??

-Kotku spokojnie byłaś wczoraj spaniała.....nie było nawet widać że jesteś dziewicą.

-Coo? My to zrobiliśmy?

-Tak gadaliśmy a puźnien żuciłaś się na mnie, a ja się nie chciałem opierać bo wiedziałem że ty tego chcesz a ja tym bardziej.

-Ty jesteś durny!...ja mam 16 lat rodzice mnie zabiją.

-Ale sama chciałaś!

-Byłam pod wpływem alkocholu.!

-Nie było widać.

-Ej przestańcie. Nie kłućie się nie warto. To wasza wspulna wina, i czeba coś ustalić ale najpierw się ogarnijcie i czeba posprzątać ten bajzel. Idę obudzić Michała.

-Okej.

-chciałem pospać. Moja kicia dała mi wycisk wczoraj

-Zamknij się! Nie chce tego słyszeć to obrzydliwe!

-Ej ogarnijcie się było i nic na to nie poradzicie, nie chciałambym być w waszej skurze ale też nie można wpadać w panike.

-Idę się ubrać itp.

-To ja też pujde się ogarnąć.

-Okej ja idę do Michała.

Ta sytuacja przerosła  wszystkich a najbardziej to Magde załamała się i dobrze ją rozumiem jakby moi rodzice się dowiedzieli że strciłam dziewictwo i to w wieku 16 lat i w dodatku z chłopakien którego znam zaledwie 3 dni nie żyłabym!.

-Michał watawaj, czeba posprzątać!

-Spadaj idę spać do chłopaków z 2 nara.

-Ejj ale to też twój syf.

-Nie obchodzi mnie to.

Początek dnia zapowiadał się idealnie, Magda Michał wszytko po kolei bałam się co jeszcze może się wydarzyć.

-Ja już gotowy.

-A gdzie Magda.

-No...płacze w toalecie chciałem z nią ppgadać ale chce zostać sama za 15 minut do nas przyjdzie. W tym czasie możemy posprzątać.

-Okej. Bierzmy się do roboty.

Widziałam że Kamil dopiero teraz się zaczą tym martwić, myślał o tym i zastanawiał się co teraz będzie. Bałam się też o Magde mijała już 27 minuta a ona dalej siedziała w tej toalecie. Postanowiłam pujść i ją przyprowadzić.

-Magda? Choć posprzątałam już z Kamilem, musimy pogadać.

-O czym?! O tym jak Kamilowi było dobrze ze mną w łużku i jaką ma z tego podniete.

-Kamil już się ogarną i też ta sytuacja go dotkneła. A rano działał na niego poranny kac.

-Czuje się upokorzona! Nie wiesz jak to jest. Nie będziesz musiała po powrocie powiedzieć rodzicą że starciłaś dziewictwo z chłopakiem którego znam 3 dni.

-Nie przeżyłam tego ale Kamil musi być wtedy obok ciebie i musi cię wspierać tak samo jak ty go !!

-Wyjdę ale mam do ciebie prośbę?.

-Jaką?

-Nie powiesz nikomu!.

-Oczywiśćie.

Magda cała w łzach wyszła z toalety nie miała sił nawet stać. Gdy weszła do salonu Kamil mocno ją przytulił i podczymywał się od płaczu. Wiedział że teraz musi być oparciem dla Magdy i musi być śilny.Siedzieliśmy tak do 01 gadaliśmy jak powiedzieć rodzicą Magdy i Kamila o tej sytuacji. Magda nie mogła zasnąć całą noc płakała i dostawała widomośći od Kamila, ale nieodpisywała na nie. O godzinie 05 Kamil przyszedł do Magdy i mocno ją przytulił szepną do jej ucha Nie martw się jestem z tobą.