Deadly Flowers Katsuki Bakugou x Oc Hanahaki Disease. [Może Napiszę Reszt3]

5.Film night

Strasznie przepraszam za tak długą przerwę, ale byłam w klasie 8. Wiecie Egzaminy i wogóle. Tym bardziej, że nie czułam takiej weny do pisania tych książek jak i oglądania tego anime dalej, bardziej czekam, aż wyjdzie w całości. Zapewne zawiesze narazie te opowiadania i zaczne coś co będzie mi łatwiej pisać, jednakże po egzaminach przyszedł czas wyboru szkół i nowy rok szkolny i jeszcze większy brak czasu. Powoli wracam więc mam nadzieję, że wraz z tym króciutkim rozdziałem pokażecie mi wasze wsparcie i dacie tą gwiazdkę, ona nic was nie kosztuje, a mi da dużo weny w dalsze pisanie książek dla was, gdyż będę wiedziała, że wam się podobają. Wygląd postaci Mayumi zmieni się na dniach. Dziękuje za zrozumienie.

Zapraszam do czytania.

___________________________________________________

-To co oglądamy?-zapytałam, gdyż nie miałam pojęcia co wybrali.

Ka- Oglądamy Annabel- odpowiedział blondyn z piorunem.
-Oh. Okej- oglądałam Annabel z dwa razy, znam ten horror na pamięć.
Ba- Co niby "oh"? - spytał wyraźnie zirytowany boomboom boy.
-A nic, po prostu oglądałam już ten horror.
Ka-Naprawde!? - zapytał widocznie zdziwiony Denki.
-Yea- zakaszlałam.
Mi- Wszystko okej Mayumi-san?
-Tak po prostu mam trochę zdartę gardło- uśmiechnęłam się.

Zaczęliśmy oglądać filmy oczywiście wiele osób po paru godzinach już spało więc postanowiłam wstać i pójść po kocyki by ich przykryć jednak ku mojemu zaskoczeniu Katsuki złapał mnie za rękę i spytał gdzie się wybieram. Szybko odpowiedziałam mu że po koce by wszystkich przykryć. Wstałam i pobiegłam do pokoju po koce po czym wróciłam do pokoju ogólnego i przykryłam wszystkich i sama wróciłam na miejsce obok Bakugou i dalej oglądałam film.

-Bakugou? - spojrzałam na chłopaka, który spał oparty o kanapę.- Dobranoc.- Okryłam chłopaka kocem po czym wyłączyłam telewizor. Chciałam pójść do pokoju ale niestety wszyscy pozwalali mi się na nogi przez co zmuszona byłam zostać w salonie. Po paru minutach zasnęłam.

-Pov. Kaminari-
Następnego ranka obudziłem się jako pierwszy, a zaraz po mnie wstał Kirishima oraz Mina. 
Ka-Psst Kiri, Mina- szepnąłem do przyjaciół.
Mi- Tak Kaminari-kun? -spytała różowo-skóra dziewczyna widocznie niewyspana.
Ka- Mina patrz na Mayumi-san i Bakubro!- krzyknąłem szeptem, na co przyjaciółka spojrzała na wspomnianą prze zemnie dwójkę, a mianowicie Bakugo przytulał się do Mayumi jak do misia! 
Ki- Wow...- powiedział Kirishima ze zdziwieniem wymalowanym na połowie twarzy. 
Mi-OOOOOOO - pisnęła Mina i zrobiła dwójce zdjęcie. -Będzie na blackmail. 

__________________________________________________________________________________ 

Hej. Ten rozdział jest takim pokazaniem, że wracam dlatego jest to krótszy niż poprzednie.

Muszę znów wdrążyć się do pisania. Dziękuje wam wszystkim za cierpliwość! 

Mam także parę pytań. 

1) Chcecie dłuższe rozdziały, wychodzące rzadziej? 

2) Czy chcecie wzowienie książki Todoroki x Oc?

3) Czy chcecie bym zaczęła pisanie kompletnie nowej książki niezwiązanej z BNHA lecz trochę nawiązującej do FNAF? 

To tyle na dziś! 
Dziękuje wam za wytrwanie. 

Rozdział ma 245 słów.