1

4.8K 126 43
                                    

Wracanie do szkoły po dłuższym wolnym zawsze było ciężkie. Nie tylko dla Oli, ale również jej znajomych a nawet nauczycieli. Pierwszy dzień zawsze ciągnie się w nieskończoność a uczniowie uważniej słuchają swoich opowieści o zimowych feriach, jak nauczycieli.
Dziś miało być podobnie.
Ola wstała przed siódmą i ubrana do wyjścia zeszła na śniadanie.
Nie kryła swojego zaskoczenia, gdy w kuchni, przy kuchennej wyspie siedział jej tato. Zrobiła sobie kawę i zalała mlekiem płatki.
- O tej godzinie w domu?

- Wyjątkowo dziś w domu. - Spojrzał na swoją córkę i podrapał się po dwudniowym zaroście.

- Tato, wszystko w porządku?

Mężczyzna odłożył kubek i zamknął gazetę. - Tak. Dlaczego pytasz?

- Bo o tej godzinie zawsze jesteś w firmie, bo jesteś nieogolony, bo od wczoraj mamy nie ma w domu, bo.....

- Już, wystarczy kochanie. Znasz mamę....

- Znam. Znowu spa z koleżankami? Czemu wy w ogóle jesteście jeszcze razem. Kocham ją, jest moją mamą, ale tato... Na prawdę małżeństwa tak wyglądają?

- Kochanie a potrzebujesz wiedzieć, jak wygląda małżeństwo? - Zapytał podchodząc do niej i tuląc do siebie.

- Nigdy w życiu.

- Wiesz jaka jest mama, ale ja ją kocham...

- I jesteś pewien, że cię nie zdradza?

- Jestem tego pewny. Twoja mama poświęciła swoją młodość dla Marka i później dla ciebie. Nie miała czasu na koleżanki, bo ja rozwijałem firmę i nie pomagałem jej za dużo przy was. Teraz jesteście już duzi a mama ma czas dla siebie.

- Ja dalej nie wierzę w to, że ona cię nie zdradza...

- Skończmy już ten temat. - Dosiadł się do córki i uśmiechnął szeroko. - Już wiesz, co chcesz na osiemnaste urodziny?

- Dołóż mi do samochodu.

Henryk spojrzał zaskoczony na swoje dziecko. - Dołożyć? A ile ty masz kochanie?

- Zależy na jaki samochód. A mam dużo, bo odkładałam wszystkie wypłaty. - Ojciec Aleksandry był właścicielem sieci sklepów sportowych. Dawno temu, jeszcze na studiach dużo trenował zapasy. Gdy był na zgrupowaniu kadry w Stanach Zjednoczonych zakochał się w wielkich sklepach, gdzie można kupić wszystko. W Polsce dopiero powstawały centra handlowe ale nie było sportowych. Chcąc zapewnić swojej rodzinie życie w dostatku, o jakim on zawsze marzył, zrezygnował z zawodowego sportu i zajął się budowaniem swojej firmy. To właśnie tam pracowała Ola. Wakacje, weekendy, najwięcej wiosną, gdy ludzie nagle przypominają sobie, że trzeba o siebie zadbać. Na początku Jola pomagała mężowi we wszystkim. Była z zawodu księgową, więc sama pilnowała finansów. Gdy zaszła w ciążę, poświęciła się dziecku a Henryk firmie. Dopiero, pojawienie się na świecie Aleksandry spowodowało, że mężczyzna zaczął mniej pracować. Firma była już rozwinięta, a jego wyrzuty sumienia, że nie był przy wychowaniu syna na tyle duże, że postanowił więcej być w domu i spędzać czas z córką. Takim oto sposobem jego kontakt z Olą jest rewelacyjny, za to Oli z własnym bratem wręcz tragiczny.
Marek ciągle twierdzi, że ulubiona córeczka tatusia przejmie jego firmę, zostawiając brata na lodzie, choć ten jest pracowity jak mrówka i robi wszystko, aby przejąć po ojcu interes.
Aleksandra oczywiście ma swój pomysł na siebie i nie jest zainteresowana takim życiem, niestety tłumaczenia te nie docierają do brata.

- Zrób prawo jazdy i porozmawiamy. - Mężczyzna wstał od stołu. - Jadę z ciocią pograć w tenisa. Będę, jak wrócisz ze szkoły.

- Tato....jestem już duża. - Uśmiechnęła się do ojca.

- Nie dla mnie. - Odwrócił się i wyszedł z domu.

- Pozdrów ciotkę Felicję! - Krzyknęła, gdy mężczyzna zamykał drzwi za sobą.
Ola skończyła jeść, związała swoje długie włosy w ledwo trzymającego się kupy koka i wyszła z domu.
Czuła gdzieś w głębi siebie, że ten dzień będzie inny, dziwny i zapamięta go na długo.

_______________

Witajcie w ten pochmurny sobotni dzień. Niestety nie wytrzymałam długo bez pisania... Wrzucam pierwszy rozdział, drugi pojawi się jeszcze dziś a na następne musicie poczekać. Nowe rozdziały tego opowiadania nie będą pojawiały się tak często, jak przy poprzednich.
Miłego weekendu 😘☺️

Przypomnij miOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz