Przepraszam za wszystko...~

II

Bakugou
podszedłem do Izuku
-um Deku przyjdź na dach na długiej przerwie- odszedłem do swojej ławki

Izuku
Co To Było?! nie dowierzałem w to co sie wydarzyło.
Na długiej przerwie poszedłem na dach gdzie zastałem chłopaka. On odwrócił sie do mnie
-oh juz jesteś, chodź usiądź obok- powiedział
podszedłem do niego i usiadłem obok
-t-tak?- zapytałem zestresowany
-Izuku posłuchaj...
on powiedział Izuku?

-Chciałem cie przeprosić... za wszystko co ci zrobiłem mam nadzieje że mi wybaczysz..- powiedział a mnie zamurowało
-ja... juz dawno ci wybaczyłem, nawet jak nie przeprosiłeś- odpowiedziałem z lekkim uśmiechem
-dziekuje- odpowiedział i poszedł a ja chwile zostałem wyjąłem z plecaka zdjecie z dzieciństwa i wychodząc wrzuciłem mu do szafki uśmiechnięty.