XII

72 5 0
                                    

Izuku
Tak jak chłopak obiecał dzwonił każdego wieczoru, ale i tak tęskniłem . Po roku został ostatni dzień do powrotu mojego ukochanego. Szkołe zdałem celująco. pobiegłem do domu i przebrałem sie w luźny sweter i luźne dresy (od bakugou) i pobiegłem na lotnisko. Czekałem na lotnisku, tak sie cieszyłem że zostałem na noc i gdy tylko było rano wstałem i czekałem. Gdy tylko go zobaczyłem podbiegłem do niego ile sił w nogach i mega mocno sie przytuliłem.

Bakugou
Przyleciałem na miejsce i chłopak w mgnieniu oka przytulł sie a ja zrobiłem to samo i go przytuliłem.
-dzień dobry- powiedziałem tuląc go
-tęskniłem!-powiedział
wziąłem go na ręce dalej tuląc.
Od tego momentu byliśmy szczęśliwi

Przepraszam za wszystko...~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz