#Keslay
Ciekawi mnie co on sobie teraz mysli, ja wiem ze czuje cos do niego wiecej niz przyjazn. Przeciez mu tego nie powiem, wyszla bym na idiotke.
-Kels Kels !! zobaczylam Bruca biegnacego w moja strone, wiec puscilam reke Justina i wtulilam sie w Bruca.
-Hej suko
-Hej pojebancu, co ty tu robisz? Zapytalam
-Zobaczylem jak szlas z Justinem wiec pomyslalem ze podejde i sie przywitam
-A tak wogole to sie poznajcie bo tak na prawde to sie nie znacie
-Justin Bruc Milo mi
-Bruc Justin mi tez#Bruc
Masz jej nie zranic bo jak fos jej zrobisz to powiesze Cie za jaja rozumiesz?#Keslay
Bruc uspokuj sie my nie jestesmy razem!#Justin
Spokojnie stary, nie jestesmy razem a nawet jak bysmy byli to bym jej nie zranil.#Bruc
No dobra ja juz musze leciec#Justin
No dobra to gdzie teraz idziemy Kels?
-Nie wiem moze do parku
-Dobra do twoich uslug. Zasmialismy sie i ruszylismy przed siebie
-No dobra jestesmy na miejscu. To na ktorej lawce siadamy?
-hehe co to za roznica?
-No jest, ja siadam na tej na ltorej najlepiej mi sie mysli
-Hehe no okay. To na ktorej siadamy?
-Moze na tej. Siedzielismy na lawce, nawet nie wiem kiedy ale zobaczylam ze bylismy do siebie przytuleni
-Kels
-Co?
-Moge Cie o cos zapytac?
-tak
-Czy czujesz cos do mnie?
-Ale ze co?
-No wiesz
-No wlasnie nie wiem
-czy zakochalas sie we mnie?
-Nie a czemu pytasz?
-Bo ja sie chyba w tobie zakochalem.
Sorry ze nie dodawalam ale mialam problemy z netem. Dzis dodam jeszcze jeden rozdzial. Tydzien temu w piatek nie dodalam i wczoraj wiec beda dwa albo nawet trzy. Milego czytania skarby