Kędzierzyn-Koźle siedział na kanapie. Głogówek był w kuchni, robił jedzenie. Kędzierzyn chciał pomóc, ale niższy stanowczo odmówił.
Kędzierzyn westchnął. Czuł sie trochę jak nieproszony gość. Poszedł do Głogówka.
- Głogówek?
- Tak-? - chłopak szybko sie odwrócił.
- Pójdę już..-
- A-ale-
Głogówek chciał coś powiedzieć, ale zrezygnował. Spuścił wzrok.
- Zostań przynajmniej na obiad...-
- Okey
Kędzierzyn-Koźle usiadł przy stole. Po chwili Głogówek podał mu talerz ze spaghetti. Sam usiadł na przeciwko i wbił wzrok w podłogę, wyraźnie przygnębiony.
Kędzierzyn zaczął jeść, ale po chwili przestał. Spojrzał na Głogówka.
- Co jest-?
- Nic - wymamrotał tamten.
- Powiedz - wyższy poszedł do niego.
- N-nic- Na prawdę- D-daj mi spokój-
- Przecież widzę..
- N-n-
Głogówek zaczął cicho płakać. Kędzierzyn przytulił go.
- Co sie dzieje..?
Niższy nie odpowiedział, ale ku zdziwieniu Kędzierzyna, wtulił się w niego.
- Nie chce być sam.. - wyszeptał.
- Oh, rozumiem.. Może przeniesiemy się do mnie..?
Głogówek gwałtownie sie odsunął.
- Hu-?
- Nie
- Ale-
- Idź już
- Ale-
- Idź - oczy Głogówka błysnęły dziwnie.
Kędzierzyn cofnął się.
- No dobra..-
Kędzierzyn-Koźle odwrócił się i wyszedł. Bolało go zachowanie Głogówka, ale co miał zrobić? Przecież nie będzie na siłę się wpraszał, ani nie będzie go na siłę ciągnął do siebie.
Ciekawostka. Mój tata urodził sie w Prudniku a większość życia (do 2000 roku) spędził w Głogówku XD
~uMbRi
CZYTASZ
Poniemiecki | CityHumans | Kędzierzyn-Koźle x Głogówek
FanfictionKędzierzyn-Koźle to miasto na Opolszczyźnie. Jedno z wielu miast powiatowych. No i jak każde miasto powiatowe, co tydzień o danej godzinie i dniu musi spędzi kilka godzin na wpatrywaniu się w kamery. Jako miasto z Opolskiego, monitoruje park. Pew...