Rozdział 1 ~ " Śnieżek i piękny brunet "

138 12 2
                                    

Jungkook krzątał się po kuchni wkładając zapasy krwi do lodówki, gdy usłyszał głośny dźwięk otwierania drzwi, jego zmysły od razu się wytężyły, a mięśnie spięły w gotowości na atak. Po chwili usłyszał dobrze znajomy mu głosy od razu się rozluźnił.

- Kurwa mam tego dość - gdy wampir usłyszał słowa które powiedział jego przyjaciel wziął głęboki wdech, włożył ostatnie zaszetki krwi do lodówki i poszedł w kierunku salonu.

Na czarnej sofie siedział jego przyjaciel, usiadł obok niego i wyciągnął z kieszeni paczke Black Devili oraz zapalniczkę. Wyciągnął dłoń z paczką w stronę przyjaciela

- Podpal i możesz mówić - powiedział patrząc się na niego, Yoongi wziął głęboki wdech złapał za jeden czarny rulonik z tytoniem włożył go pomiędzy wargi, Jungkook wyciągnął czarną zapalniczkę i podpalił mu papierosa, biało włosy zaciągnął się po czym wypuścił dym z płuc.
- Od kiedy palisz Balck Devile? -spojrzał na niego

- Od dwóch dni bodajże, ale nie o tym- wyjął papierosa z paczki włożył pomiędzy swoje wargi podpalil go zaplaniczką zaciągając się do płuc

- Dlaczego wszedłeś tu taki wkurwiony i czego masz dość? - zapytał wypuszając dym z ust

Yoongi odchylił głowę do tyłu, wziął głęboki wdech i zaczął mówić

- Śledziłem tego chłopaka... -powiedzial patrząc w sufit

- I co? Odjebał coś? - pochylił się trochę do przodu i strącił popiół z papierosa do popielniczki.

- Umówił się z jakimś typem do kawiarni i jeszcze się z nim obściskiwał-powiedział lekko wkurzony

- Suga chyba zapomniałeś,że on nie wie o twoim istnieniu

- Czyli mam do niego podejść i powiedzieć że no wiesz jestem wampirem który śledzi cię od kilku dni bo zobaczył ciebie w klubie

Jungkook westchnął

- Po prosty zagadaj do niego tak jak byś go nie znał no wiesz o co mi chodzi, myślałem że dam odbierzesz tą strategie, ale jak widać w sprawach miłosnych jesteś kiepski

- Wiesz co ty to jednak umiesz doradzać - zgasił papierosa w popielniczce i wstał, Jungkook się zaśmiał

- Dobra ja lecę bo umówiłem się z Hoseokiem

Jungkook zgasił papierosa w popielniczce i kiwnął głową Yoongi wyszedł z jego domu.

~~~

- To który to jest? - zapytał czarno włosy wampir

- Ten w niebieskich - powiedział Yoongi

Po wypiciu kilka kieliszków krwi i pogadaniu o wszystkim i o niczym dwójka wampirów postanowiła pośledzić punkt westchnień Yoongiego.
Dwudziestojedno letni student kryminalistyki z niebieskimi włosami i pięknym uśmiechem, Yoongi zauważył go kiedyś w klubie i no cóż zakochał się od pierwszego wejrzenia, mimo to iż twierdził że taka miłość nie istnieje.

- W sumie to nie jest zły - powiedział Hoseok zaciągając się papierosem

- Nie zły? On jest zajebisty -powiedzial i spojrzał na swojego kolegę opierającego się o pień drzewa

- Skoro jest taki zajebisty to czemu chowasz się w jakiś krzaczorach zamiast do niego zagadać? - zaśmiał się cicho wypuszczając dym z ust

- Po pierwsze ty siedzisz razem ze mną w tych krzaczorach więc lepszy nie jesteś a po drugie mam do niego podejść i powiedzieć cześć jestem Yoongi miło poznać ogólnie to śledzę cię od jakiś dwóch dni

THE VAMPIRE DIARIES ~ "Wampirze Insygnie" (TAEKOOK PL) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz