Jestem Sukkubem, no i co?

Wprowadzenie.

Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych! Jako, że to moje pierwsze opowiadanie w tej tematyce, to pozwolę sobie wprowadzić was w temat (żebyście wy i ja uniknęli nieprzyjemnych niespodzianek). Akcja dzieje się w Isekaiu, na zamku (świat magii potworów i te sprawy). U góry znajduje się zdjęcie stroju jaki zazwyczaj nosi główna bohaterka (taki mały fotoshop dla lepszej wizualizacji;).

Uwaga!!!
Zamieszczone przeze mnie zdjęcia w żadnym razie nie są moje. Starałam się znaleźć w internecie zdjęcia, które najlepiej oddawałyby wygląd postaci, więc jeśli jakaś postać wam kogoś przypomina to nie mój problem ;P

Generalną tematyką będą okruchy z życia bycia aseksualnym Sukkubem, ale jest tu też lekka doza miłości. Jednak między kim a kim ona rozkwitnie, musicie dowiedzieć się sami. Jeśli ktoś martwi się o sceny tzw. "pobierania energii życiowej" (bo jest to u Sukkubów dość powszechne zjawisko), bez obaw będę umieszczać je w oddzielnych rozdziałach, żeby nikt nie poczuł się zniesmaczony. Oprócz samego opisu tego procesu to niewiele was ominie, może poza kilkoma nowymi postaciami, które i tak nie będą miały dużego znaczenia w samej opowieści. To wszystko o czym powinniście wiedzieć, dziękuję za przeczytanie i zapraszam na opowieść.

*Wszelkie opinie, czy uwagi piszcie śmiało w komentarzach.