I Remember • Woosan ✓

ten

San nie odchodził od komputera przez kilka godzin. Wooyoungowi zaczynało się przez to nudzić, a także martwił się o starszego. Korzystając z okazji, że wyszedł on w końcu do łazienki, od razu chwycił za jego telefon chcąc zobaczyć, o czym mówił Yunho.

- Hasło... - mruknął niezadowolony. Jakie San mógł mieć hasło? Jako pierwsze podejście wpisał swoją datę urodzin. Jak się okazało, było poprawne. - Jesteś strasznie przewidywalny, Choi San. - prychnął.

Zadowolony z siebie wszedł w galerię i zaczął szukać ukrytych folderów, o których wspominał Yunho. Jako pierwsze jednak rzuciły mu się w oczy zdjęcia z aparatu, które zaczął po kolei przeglądać z coraz szerszym uśmiechem. Gdy przypomniał sobie cel swojej misji, drzwi otworzyły się, a do środka z powrotem wszedł San.

- Co robisz?

- Um... Oglądam nasze wspólne zdjęcia.

- Mogłeś po prostu poprosić. Mogę ci je wszystkie przesłać.

- D-Dzięki. - uśmiechnął się niepewnie. Potem po chwili ciszy postanowił sam zapytać starszego. - Yunho wspominał mi coś o ukrytym folderze.

- Co?

- To prawda?

- N-Nie wiem, o czym mówisz.

- Chyba jednak wiesz. - uśmiechnął się złośliwie. - Pokaż mi, też chcę zobaczyć.

- Dlaczego? - jęknął niezadowolony.

- Bo jestem ciekawy.

- Yunho też był i pożałował.

- Co takiego niby tam jest? Chyba nie masz nic do ukrycia?

- Nie. Jasne, że nie. - odpowiedział, po czym niechętnie wyszukał wspomniany folder w swoim telefonie i podał go z powrotem młodszemu.

Ten najpierw rozszerzył powieki patrząc na znajdujące się tam zdjęcia, a potem znowu spojrzał na Sana.

- Nie patrz tak na mnie. - powiedział zawstydzony próbując skupić się na projekcie.

- Ty zboczeńcu. - prychnął przeglądając po kolei zdjęcia. Nie wiedział, czy bardziej przerażała go ilość, czy fakt, że pamiętał każde z nich.

- Czemu nazywasz mnie zboczeńcem? Nie zmusiłem cię do żadnego z tych zdjęć.

- Fakt, w końcu o większości nawet nie wiedziałem. - prychnął ponownie.

- Przesadzasz. Wcale nie jest ich tak dużo.

- Czemu miałbyś w ogóle robić mi takie zdjęcia?

- Bo wyglądałeś ładnie!

- Aż się boję do czego wykorzystujesz te zdjęcia.

- Nigdy!

- Skąd wiesz o czym pomyślałem?

- Ja już dobrze wiem, o czym pomyślałeś. Przysięgam, że te zdjęcia nie mają żadnego innego zastosowania. Są po prostu pamiątką.

- Aż wstyd, że Yunho to widział...

- Nikt mu nie kazał.

- Naprawdę masz ich dużo.

- Zdążyło się nazbierać przez te kilka lat.

- Ale jeśli mam być szczery, są naprawdę ładne. - stwierdził dalej przeglądając ukryty folder. - Delikatne. Przynajmniej większość.

- Możesz je oglądać nie wyrażając swojej opinii. - odparł nieco zażenowany San. - To nie jest coś, z czego jestem dumny.