Mei Pov.
Od jakiegoś czasu siedziałyśmy razem w kawiarni i rozmawiałyśmy. Okazało się, że piosenkę do combacku napisała Nicole. Dziewczyna była całkiem niezła w pisaniu tekstów.
Nie zauważyłyśmy jak czas, który pozostał do otwarcia kawiarni się skończył i musiałyśmy wychodzić. Postanowiłyśmy pójść teraz do naszej wytwórni. Starałyśmy się jak najmniej rzucać się w oczy. Jednak po drodze i tak zaczepiło nas parę osób, które chciały zdobyć nasze autografy i zrobić sobie z nami zdjęcia.
Po dwudziestu minutach udało nam się wyswobodzić z kręgu fanów i dojść do budynku Big Hitu. W środku od razu podbiegła do nas jedna z osób, które pracowały przy ogarnianiu artystów. Powiedziała, że mamy tu poczekać, a ona skoczy po naszego menadżera.
Zebrałyśmy się więc w kółko i stanęłyśmy w koncie, żeby nie tarasować głównego przejścia.
Wodziłam wzrokiem po osobach znajdujących się w pobliżu. Niektóre twarze wydawały się znajome inne kompletnie obce. Nie wiedziałam, czy znałam te osoby wcześniej i teraz ich nie pamiętam czy nie pamiętam ich w efekcie wypadku.
Nagle zobaczyłam grupę siedmiu chłopaków. Wszyscy byli wysocy, dobrze zbudowani i wyglądali na idoli. Poczułam jak Nicole puka mnie w ramię.
- Co ? - odwróciłam się do niej.
- To Jungwon - powiedziała.
- Hm ? Nie znam żadnego Jungwon'a.
- Oo, no tak, nie pamiętasz go - powiedziała.
Kiedy spojrzałam na grupkę chłopaków, która stanęła niedaleko nas jeden z nich przykuł moją uwagę. Nie, nie dlatego, że był przystojny czy coś w tym stylu ( oni wszyscy byli mega przystojni ). Ten konkretny wpatrywał się we mnie szeroko otwartymi oczami.
Szybko odwróciłam wzrok i zbliżyłam się do dziewczyn udając, że tego nie widziałam. Na moje nieszczęście grupa chłopaków zaczęła się do nas zbliżać.
- Cześć dziewczyny - odezwał się jeden z nich.
- Cześć Jake - przywitała się z nim Yong Hwa.
- Widzę, że już odzyskaliście zagubioną członkinię zespołu - zaśmiał się - witaj z powrotem Lisa - tu zwrócił się do mnie.
- Umm, cześć - pomachałam mu.
- Pamiętasz nas ? - zapytał najwyższy z nich z jasnymi włosami.
- Niestety nie... - spuściłam głowę w dół i zaczęłam się intensywnie przypatrywać moim butom.
- Spodziewałem się tego, nie szkodzi. Ja jestem Riki, to Jay, Jake, Heeseung, Sunghoon, Sunoo i Jungwon - przedstawił siebie i chłopaków dookoła niego. Uśmiechnął się do mnie ciepło, a ja niepewnie odwzajemniłam uśmiech.
Jay ( chyba to był on ) podszedł do Hyun Bin i objął ją ramieniem. Zrobiłam wielkie oczy, tak samo jak reszta dziewczyn. Chłopcy tylko wymienili porozumiwawcze spojrzenia.
- Czy my o czymś nie wiemy ? - powiedziałyśmy wszystkie w tym samym czasie wpatrując się w tą dwójkę.
- Um - Hyun Bin się zaczerwieniła.
- Od jak długiego czasu jesteście razem ? - zapytała Dong Mi.
- Niecały miesiąc - powiedział Jay.
- I wy wiedzieliście ? - zwróciła się do chłopaków Soo Won.
- No tak - Jake podrapał się po karku - Jay nam powiedział dwa tygodnie temu.
- Zdrajczyni - powiedziała Nicole i odwróciła się plecami do Hyun Bin.
- Weź nie marudź, jeszcze znajdziesz chłopaka - powiedziałam do niej.
Ta jedynie coś odburknęła, że musi iść do łazienki i odeszła.
- Co jej jest ? - zapytałam.
- Nie wiem - westchnęła Yong Hwa.
CZYTASZ
I still love you || Yang Jungwon
Fanfiction2 część "Crusch on you" Po tym jak grupa Lisy ma wypadek samochodowy, los dziewczyny stoi pod znakiem zapytania, co to będzie oznaczać dla jej kariery jako idolki i jak z tym wszystkim poradzi sobie Jungwon ? Start: 01.05.2022r. Koniec: ?