19.Marionetka w Różowej Pajęczynie

1 2 0
                                    

Czuję się dziś jak,
marionetka w różowej pajęczynie,
kocham i jestem sam,
jak znowu zakładam chłód na szyję,
Czuję się dziś jak,
marionetka w różowej pajęczynie,
to dzień w którym by wstać,
będę musiał zniszczyć swoją przyczynę,


przyszyli mi te oczy, one nie widzą żywych,
chciałbym być prosty, po prostu zwykły,
nie mieć w każdym słowie na końcu krzywej miny,
mam dość plotek, nie chce mieć swojej publiki,
bo prawda powtórzona tysiąc razy staję się kłamstwem,
u mnie te krople łez są największym strachem,
wygenerowałaś przeznaczenie, to wyłącz je dla mnie,
czy zrobisz wszystko dla mnie?
Wolisz umrzeć ze mną czy umrzeć sama?
jak pójdę na emeryturę to usłyszę brawa,
i dowiem się jak pięknie można płakać,
z taką wizją, nie obiecam ci żadnego świata,


kobietom nigdy nie powiedziałem, czemu je kocham,
to ta słodka nienawiść jest taka oporna,
nie byłem przypadkiem, więc nie masz po co mnie wołać,
możesz pomodlić się za mnie, jeśli wierzysz w Boga,
jeśli jutro będę się czuł tak samo,
to będę szczęśliwy, przynajmniej tak powiem,
i nie pytaj, czemu jest tu tak biało,
puść te liny, niech to ciało będzie wolne,
wolne, już wolne,


owiń w kokon i milcz,
czuje się jak marionetka w różowej pajęczynie, dziś,
Czuję się jak marionetka w różowej pajęczynie, dziś,
owiń w kokon i milcz,
i milcz, pozwól mi wyjść,

CezuraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz