JUST LIKE A DREAM! BYLER

twenty-four

JUST LIKE A DREAM!
・❥・❥・
chapter twenty-four: secret.

"HEJ, WSZYSTKO OK?" zapytał wheeler wyłoniając się zza rogu, zapłakane oczy will'a skierowały się w stronę mike'a. "Nie przejmuj się nią-" powiedział nie dokańczając ponieważ will mu przerwał.

"Jak mam się nią nie przejmować, zna mój sekret, może go rozpowiedzieć!" przerwał zapłakany, oparł się o ściane a następnie usiadł na chodniku. Było to bardzo ważne dla will'a bo chciał żyć jak każdy uczeń w szkole, gdyby el rozpowiedziałaby to każdemu nie miał by życia w szkolę a tam gdzie będzie chodził na pewnie zostanie zaczepiany i wyzywany za bycie gejem. Mike nie wiedział o jaki sekret chodzi.

"A mógłbyś mi powiedzieć co to za sekret?" Powiedział mike dosiadając się do bruneta, byers odwrócił swój wzrok w stronę wheeler'a, jednak że obracając głowę wheeler stał dość blisko przez co nie mógł oderwać od niego wzroku. "Halo, ziemia do will'a" powiedział mike lekko się smiejąc. Byers od razu się ocknął.

"Nie jestem pewny.." powiedział odwracając wzrok.

"To może ja powiem swój a ty swój?" powiedział wystawiając mały paluszek przed chłopakiem, a po chwili namysłu byers przysiągł przysięgę dając mu palec. "Jestem częścią lgbt" powiedział szybko. Will w tym momencie się ucieszył , bo skoro mike nie jest hetero to jest szansa że może z nim być!

"Na prawdę!?" Powiedział niedowierzając, wciąż nie dotarło do niego to co przed chwilą wheeler powiedział, nie mógł w to uwierzyć.

"Mhm! A twój sekret?" zapytał. will w tym momencie był zakłopotany w końcu jak mu powie że również jest częścią lgbt to się dowie o tym że go kocha, w końcu tyle głupich rzeczy robił przy mike'u że łatwo się domyśleć. 

Na szczęście will'a przyszły mayfield oraz gomez które go szukały, odetchnął z ulgą. Cieszył się że nie musiał odpowiadać, przynajmniej na tą chwilę.

"Tu jesteś!" Powiedziała mayfield opierając się o ścianę. "Szukałyśmy cię wszędzie." Powiedziała patrząc na chłopaka który nadal siedział na chodniku, ten popatrzał się na nią wzrokiem 'zabierz mnie stąd' , dziewczyna od razu zrozumiała. "Will chodź już bo się spóźnisz do sklepu." powiedziała wymyślając pierwszą lepszą rzecz.

"Do sklepu" Zapytał ze zdziwieniem wheeler.

"Tak , zawsze o 16 są najlepsze rzeczy" skłamał a nasepnie podniósł się z chodnika. "Pa!" powiedział biorąc walizke od mayfield a potem poszedł do domu.