Dla Fanta_od_Seunga
TOP: Seungmin
BOTTOM: Minho
Cat. Rough smut
TW. Daddy Kink, Feminization
──────⊹⊱✫⊰⊹──────
Młody bibliotekarz Kim Seungmin, spojrzał na swój lewy nadgarstek, na którym znajdował się średniej jakości zegarek jakieś nieznanej marki.
Westchnąwszy, oparł się o oparcie krzesła, następnie zdejmując okulary przetarł twarz dłonią. Jakieś dwie minuty temu powinien zamknąć bibliotekę, a osoba, na którą czekał, wciąż się nie pojawiła.
Po jakichś pięciu minutach usłyszał otwierające się drzwi. Spojrzał w tamtą stronę, a jego oczom ukazał się nie za wysoki drobnej postury chłopak. Kasztanowa grzywka opadała mu na czoło delikatnie przysłaniając oczy. Jego ciało zdobił pudrowo różowy crop top z długimi rękawami, do tego czarna spódniczka połączona ze spodenkami, gdzie jedna noga była pokryta materiałem spódniczki, a druga odkryta z paskiem zdobionym pod spodem i oplatający jego mleczne drobne udo. Na stopach miał wysokie granatowe converse z serii 'Run Star Hike'.
Patrzył na Seungmina przepraszającym wzrokiem, gdyż zdawał sobie sprawę, że spóźnił się jakieś piętnaście minut, a powodem tego był przyjaciel, który za nic nie chciał go puścić, ze względu na dramat życiowy, jaki przeżywał, gdyż pokłócił się z chłopakiem. A Minho jako dobry przyjaciel nie potrafił tak po prostu odmówić, dlatego znalazł jakąś wymówkę.
— Spóźniłeś się — powiedział poważnie Kim, mierząc chłopaka wzrokiem.
— Wiem, przepraszam hyung — powiedział cicho, patrząc na swoje buty.
— Możesz mi powiedzieć, co było tego powodem?
— Felix pokłócił się z Hyunjinem i strasznie to przeżywał, nie chcąc mnie puścić — odparł zgodnie z prawdą, a Seungmin pokiwał tylko głową ze zrozumieniem.
— Czego potrzebujesz? - spytał.
— Małego księcia — powiedział, a starszy podał mu, w którą stronę ma się udać.
Lee wszedł między półki i zaczął poszukiwania książki. Po niedługim czasie poczuł ręce oplatające go od tyłu. Silne ramiona pociągnęły go tak, że jego pośladki przylegały dociśnięte do krocza starszego z nich. Zaskoczony nagłym ruchem Kima, podskoczył delikatnie, tym samym ocierając się o przykrytego materiałem jeansów członka bibliotekarza, który westchnął cicho, dobierając się ustami do szyi nastolatka.
Zdekoncentrowany Minho od razu poddał się ruchom swojego chłopaka, dając mu większy dostęp do siebie. Sam ułożył dłoń na włosach Seungmina, wplatając w nie palce.
Dłonie Kima błądziły po brzuchu i klatce piersiowej nastolatka, czasem zahaczając o jego sutki. Co powodowało, że z ust młodszego wydobywały się ciche jęki przyjemności. Seungmin zagryzał się na szyi Minho robiąc mu pełno krwistych malinek, by zaznaczyć i pokazać innym, że ten słodki chłopiec jest już zajęty.
— Tatusiu, p-proszę — wyjąkał cicho Minho, nie mogąc wytrzymać już tej atmosfery pomiędzy nimi, wyplątał swoje małe dłonie z włosów Kima i oparł je o szafkę przed sobą.
— O co prosisz chłopczyku, hmm? - zapytał, przejeżdżając językiem po idealniej szyi uległego.
— Proszę, potrzebuje cię, proszę — zapłakał, czując rosnący ból w podbrzuszu.
— Oj no nie wiem, to spóźnienie mi się bardzo nie podobało chłopczyku — powiedział, jednocześnie ściskając sutek młodszego, na co z między jego słodkich malinowych warg wydobył się głośny jęk — Chyba nie zasłużyłeś.
— Tatusiu proszę, jestem twoim grzecznym chłopcem, proszę, dotknij mnie, cokolwiek — zapłakał.
Seungmin przewrócił jedynie oczami i naparł bardziej na pośladki młodszego.
— Tego chcesz, co? - mruknął mu do ucha, a Minho energicznie pokiwał głową, czując jak gorące łzy, zaczynają mu powoli spływać po policzkach.
— Ehh, co ja z tobą mam. Dobra teraz dostaniesz to czego chcesz, ale w domu tak cię zleje, że nie usiądziesz przez najbliższy miesiąc, zrozumiano? — Seungmin, szarpnął za włosy Minho, by ten na niego spojrzał.
— T-tak, tak tatusiu — wychlipał, czując, jak podniecenie rośnie w nim, jeszcze bardziej na samą myśl co stanie się w domu.
Kim nie myśląc dłużej, jednym płynnym ruchem zdjął dolną część garderoby Lee, to samo uczynił też ze swoją.
— Będzie bez rozciągania, ani nawilżenia. Nie zasłużyłeś — warknął, uderzając w jego pośladek dłonią, na co młodszy delikatnie podskoczył, wydając z siebie cichy pisk.
Kim jednym ruchem wszedł głęboko w Minho, który głośno zapłakał z bólu, bibliotekarz dał mu chwile na przyzwyczajenie do jego rozmiaru, po czym zaczął wykonywać pierwsze pchnięcia.
Po chwili Seungmin poruszał się w młodszym mocno i głęboko, a bibliotekę wypełniały głośnie jęki Minho.
— Tatusiu proszę, dotknij mnie — wyjęczał, co ku jego zdziwieniu starszy od razu wykonał, układając dłoń na jego małym członku.
— Jestem blisko! Tatusiu d-dochodzę! - krzyknął, wytryskując się na książki przed sobą.
Po krótkiej chwili doszedł również Seungmin. Po skończonym stosunku oboje z powrotem założyli swoje ubrania.
— Idź, odpocząć ja tu posprzątam — powiedział Kim, dając młodszemu soczystego buziaka w usta.
──────⊹⊱✫⊰⊹──────
[820 słów]
Hey! Witam w nowych smutach, tym razem w only bottom Minho. Mam nadzieję, że przyjmiecie tę książkę tak samo ciepło jak poprzednią.
Od razu przepraszam z góry za długi czas oczekiwania na rozdziały z zamówień, lecz brak weny na smuty dawał o sobie znać i zapierdziel w szkole. A teraz klasa maturalna więc cisną nas mocno. Nie wiem jeszcze, co ile będę wrzucać tutaj rozdziały, ale postaram się jak najczęściej
Gwiazdki i komentarze mile widziane!
Do następnego ^.^
⁓ Madi <3

CZYTASZ
Something Big || Minho x SKZ *zamówienia zamknięte*
Fanfic𝙕𝘼𝙈Ó𝙒𝙄𝙀𝙉𝙄𝘼 𝙕𝘼𝙈𝙆𝙉𝙄Ę𝙏𝙀 𝙉𝘼 𝘾𝙕𝘼𝙎 𝙉𝙄𝙀𝙊𝙆𝙍𝙀Ś𝙇𝙊𝙉𝙔 Różne shoty z skzxminho :) ✔ Smut ✔ Angst ✔ Fluff ✔ Little Space ⚠⚠⚠ Mogą występować różnie kinky, treści BDSM oraz przemoc seksualna. Jeżeli nie lubisz takich tematów nie...