Metro|Maja Janowska

2

[ mieszkanie leo i mai]

Wchodząc do mieszania Maja zauważyła ze nie ma Leosi

Spytałam się Mai kim jest Leosia?
Maja odpowiedziała mi że to jej współlokatorka i za razem najlepsza przyjaciółka.

Czemu bierzesz leki antydepresyjne?
Co się stało ?
- zapytała Majka
Nie ważne nie przejmuj się mną
-odpowiedziałam,

Masz mi powiedzieć w tej chwili!- Krzyknęła Maja,

No dobrze w więc , byłam kiedyś w związku z taką jedną osobą która obrobiła mi dupę przy całej  szkole i jakoś tak wyszło , sorry ze gadam ci o moich problemach - powiedziałam

od tego momentu zostałam gnębiona w szkole i wyzywana na każdym kroku.
Z dnia na dzień stan się gorszył, aż nie poszłam do psychologa , od tamtego momentu chodzę tam regularnie i biorę leki antydepresyjne  które pomagają nie działają do końca - odpowiedziałam,

Nagle z Mają usłyszałyśmy dźwięk otwierających się drzwi

Do domu przyszła różowo włosa kobieta  po zakupach na dzisiejszy nocny melanż , który u nich niespodziewanie spędziłam
trochę nawet bardzo najebałam się w trzy dupy   i obudziłam się obok Mai w jej pokoju 

Zapytałam Mai co robię u nic w domu, a Maja odpowiedziała ,
-Najebałaś się troszeczkę i nie mogłam cie puścić w takim stanie - odpowiedziała i puściła mi oczko.
Japierdole sorry Majka - powiedziałam
Nic się nie stało fajnie było nawet - powiedziała Majka i lekko się zaśmiała
To chyba dobrze - odpowiedziałam
Dobra idziemy jeść jestem w chuj głodna-
orzekła Maja
Ja nie jestem głodna-odpowiedziałam
Natalka nie przesadzaj chodź zrobimy pancakes - powiedziała Maja
Majka ja serio nie chce - powiedziałam
Chuja mnie to obchodzi masz ze mną je zjeść! - Maja krzyknęła
No dobrze niech będzie - powiedziałam z niechęcią
No to chodź - powiedziała Majka i złapała mnie za rękę
leosialght super poprawiała błędny bo pisze jak debil