Po paru minutach byłyśmy pod blokiem Mai
Weszłyśmy do windy a potem do mieszkania
Usiadłyśmy w salonie bo Leo jeszcze nie było
Cholernie mi ja to tobie zależy-powiedziała Maja
Do oczu napłynęły mi łzy
Jesteś dla mnie najważniejsza-dodała
Bardzo cię kocham -powiedziałam a nasze usta złączyły się w pocałunku
potem Maja przytuliła mnie mocno do siebie przy Mai czułam się bardzo bezpiecznie
Zaczęłam płakać
Mała nie płacz-powiedziała Maja czułym głosem
To przez nią ?-zapytała
Przez matkę , tak- odpowiedziałam
Nie przejmuj się nią wiem ze to trudne ale masz mnie - powiedziała i mnie pocałowała
Pójdziemy spać ? - zapytałam
Chodź-powiedziała Maja po czym wstała
Położyłyśmy się i przytuliłam się do Mai a potem zasnęłamObudziłam się dość wcześnie . Czułam się przy Mai bezpiecznie lecz męczyła mnie sytuacja z matką. Czułam się bardzo źle i naprawdę było mi trudno . A kocham Maje i nie chce sobie nic robić tylko dla niej
Maja jeszcze spała a ja zaczęłam po prostu płakać , dziewczyna miała bardzo płytki sen więc obudziła się chwile po tym
Natalka ? - usiadła i popatrzyła na mnie
O jej , co się stało Natalcia - przytuliła mnie
Jestem tak wdzięczna ze jesteś - wtuliałam się w jej ramiona
Bardzo cię kocham - dodałam
Ja też , słońce - pocałowała mnie
Nie płacz proszę - powiedziała
Chyba zacznę znowu chodzić do psychologa - powiedziałam
Jeśli czujesz potrzebę to jasne- powiedziała MajaIdziemy spać jeszcze ? - zapytałam
Maja się zgodziła bo była 6:15
Przytuliłam się do niej i zasnęłam
O 12 obudziła nas Leosia która wbiła nam do pokoju i zaczęła śpiewać Szklanki
Maja obudziła się pierwsza
Sara co ty odpierdalasz- mówiła powstrzymując śmiech
Jak to co budzę was kurwa w końcu - odpowiedziała
A jeb się - odpowiedziałam bo też się obudziłam
Dobra śpiochy wstawajcie - powiedziała i wyszła z pokoju
Wstałyśmy i poszłyśmy do kuchni
Dzisaj wieczorem idziemy do na chińskie żarcie z ziomalami
Zajebiście- odpowiedziała Maja306 słów| jebac szkole | leosialght a w tym rozdziale mi nie pomagała szmata
CZYTASZ
Metro|Maja Janowska
FanfictionAle dlaczego mnie uratowałaś - zapytałam Bo bardzo Cię kocham - odpowiedziała Maja i zaczęła mnie całować