Blay: Łokieć, pięta, bułka z makiem, czy zostaniesz mym chłopakiem?
Kan: Ale... Ale...
Blay: Cśśś, ty od zawsze krycie byłeś moim menelem...
Kan: A CI KURWA DAM MENEL. SZLAJASZ SIĘ PO NOCACH, WRACASZ DO DOMU UPITY I CHCESZ ODE MNIE DUŻO WIĘCEJ NIŻ WCZEŚNIEJ.
#86
Blay: Łokieć, pięta, bułka z makiem, czy zostaniesz mym chłopakiem?
Kan: Ale... Ale...
Blay: Cśśś, ty od zawsze krycie byłeś moim menelem...
Kan: A CI KURWA DAM MENEL. SZLAJASZ SIĘ PO NOCACH, WRACASZ DO DOMU UPITY I CHCESZ ODE MNIE DUŻO WIĘCEJ NIŻ WCZEŚNIEJ.