🎞7🎞

59 7 10
                                    

💭🇷🇺

R- T-tata?- nie mogę uwierzyć że on nadal żyje!
CZEKAJ!
Pszećiesz on się rospadł. jakim cudem w takim razie przedemnoł stoji?

ZS- Tak synku, to ja- odparł większy odemnie kraj, i się . . . uśmjechnoł!?

R- ale jak jest to możliwe że ty żyjesz!? Pszećesz Pol'sha mówił że widział na własne oczy jak się rospadasz!- Zapytałem dość skołowany. W końcu z martwych wstanie to jedno, ale żeby tak bez żadnych ostrzeżeni lub powiadomjeni pojawić się u kogoś przed domem? Mam tylko nadzieję że Polska nie zauważy sowieta.

ZS- wyglondasz jakbym ci coś przerwał-  odparł jakby nigdy nie zniknął.

R- No bo to zrobiłeś-
ZS- a co?- zanim zdołałem mu powjedżecz usłyszałem jak mój mały aniołek właśnie z chodził po schodach.

Spanikowałem! Nie mam pojęcia co się stanie jeżeli Pol'sha zobaczy ZSRR, lub na odwrót.

A no i ogólnie wolałbym nie wjedzecz.

💭🇵🇱

Właśnie skończył się film, który oglondałem z Rosją (Ja to jednak kocham w kurwiaj ludzi xD). Gdy odwrućiłem się w stronę młodszego, zauważyłem że on zasnął, i chyba coś bardzo nie pszyjemniego mu się śnij.

Postanowiłem że go w takim razie obudzę, żeby mu cierpjenie jak najszybciej minęło.

P- Hei Rosja! Wstawaj!- powjedzałem, przyczym go szturnołem.

Nic, zero reakcji. Dobra, musze tylko znaleźć coś co obudzi ruska!

** Jakiś czas później **

Próbowałem już kurwa, prawje wszystkiego!
Eh, skoro nie dam rady obudzicz chuja,
może zrobię coś do zjedzenia?

Ta, to dobry pomysł.

  Tylko co?

💭🇷🇺

-Kurwa!!!- Obudziłem się nagle. Gdy się rozejzałem, zrozumiałem że musiałem zasnonicz w trakcie filmu, I że nadal byłem na kanapie, przed telewizorem.

Czekaj! Jestem pewny że nie byłem na kryty  żadnym kocem.

A tak wogule.

Gdzie jest Pol'sha?

- Po kiego . . . Kurwa!!!- usłyszałem kszyk z kuchni.  To Pol'sha!

P- Czemu jest tutaj kurwa niedźwiedź!?- Hm . . . O co mogło chodzić Pol. . .? KURWA! Pszećesz ja w loduce mam zazwyczaj małe niedźwiedźe! (Co jest zemną nie tak?) Co sobie teras Polska o mnie pomyśli!?

Nagle z kuchni wybiegają dwa małe misie, a za nimi ich matka.

Nagle w drzwiach pokazuje się Pol'sha,  który  kszyczy coś za niedźwiedźami. Nie wiem co powjedzał,  bo jego głos był jakiś taki bardziej ciemniejszy i straszny.

P- O. Rosja! Obudziłeś się wreszcie - powjedzał rospromjeniony.

R- No tak, a co? Coś się stało!?- Zapytałem zaniepokojony. 

💭🇵🇱

P- Nie, skond. Ale miałeś jakieś koszmary, czy coś.  Na pewno wyglondałeś jak byś miał strasznie nie pszyjemny sen- on mi na to nic nie powjedzał.

P- Może . . . Czas spać?- Zapytałem.  Rosja się na mnie popatrzył przez chwilę, a potem się uśmjechnoł.

R- Oj Pol'sha ~ A ty nie zapomniałeś o czymś?~ - Niby kurwa o czym miałem zapomnieć?

R- Pol'sha ~ - powjedzał z zboczonym uśmiechem.

I wtedy zauważyłem połysk złota w jego pięknych niebieskich oczach.

P- Rosja!? Co się z tobą dzieje!?- Kszyknołem.  Ale on nic, tak jak komuch wtedy,  tak Rosja teras mnie nie słuchał

Ale ja jestem głupi że mu zaufałem!

P- od pierdol się kurwa odemnie!-
R- Nie ma takiej obci~ - powjedzał, zbliżajonc się coraz bliżej i bliżej.

P- Zostaw mnie!- Kszyknołem Porusza kolejny. Wstałem z kanapy i wybiegłem z salonu.
(

Notka: powiedzmy że Polska przyszedł i usiadł obok Rosji. Odradzam pytać kiedy to zrobił xD)

R- Nie uciekniesz Pol'sha~ Zostajesz tutaj~ - Powjedzał,  gdy mnie dogonił i złapał za nadgarstek.

Jednym ruchem pocognął mnie na górę, i zamknął dzwi od pokój.

Za drzwiami usłyszałem jak Rosjanin coś do siebie mamrota.

P- Jesteś kurwa POTWOREM!!!- Kszyknołem na czały głos.












____________________#_________________________________________#_____________________

Sorry za długej czekanie, ale jakoś mi to zglowy wyleciało. A i mam dla was wiadomość!

A mianowicie?

Za kilka dni wracam do szkoły. Wjenc rozdały nie bendął w stawiane z przerwał na kilka dni.

No to chyba tyle.

Mam nadzieję że warto było czekać na ten rozdał.

Do następnego!

591 słów

(Edit: ciastka maślane w kształcie Muminków bardzo dobre, polecam ^^)

Ja nie jestem... Potworem? ♡Ruspol♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz