Mikey
Gdy szłaś do szkoły chłopak cię zauważył, i do ciebie podjechał motorem. Rozmawialiście przez jakiś czas po czym oboje zdecydowaliście się iść razem na wagary. Resztę tego dnia spędziłaś z nim.
Draken
Gdy wracałaś od koleżanki to wpadliście na siebie w parku. Pgotem przez około 4 godziny byliście razem na dworze.
Baji
Wieczorem gdy wracałaś do domu zauważyłaś jak chłopak szedł przez miasto, i zaczepiło go paru chłopaków. Nie spodziewałaś się że wszystkich tak szybko załatwi. Gdy skończył się z nimi bić dopiero cię zauważył jak mu się przyglądałaś. Wtedy do ciebie podszedł, i zapytał jak długo tam stałaś.
Mitsuya
Dziś po lekcjach miałaś przyjść do Mitsuyi po swoją kurtkę. Tak jak ci wczoraj mówił tak zrobiłaś. Poszłaś do klubu krawieckiego po lekcjach. Drzwi otworzyła ci jakaś dziewczyna, i pokazała gdzie jest Mitsuya. Podeszłaś do niego, a on ci dał twoją kurtkę. Rzeczywiście w ogóle nie było widać że prędzej była w jakimś miejscu rozpruta. Troche z sobą porozmawialiście, a na końcu liliowowłosy poprosił o twój numer telefonu który mu podałaś.
Takemichi
Szłaś z szkoły, i Postanowiłaś dziś pójść do domu idąc przez tył szkoły. Gdy szłaś zauważyłaś jak paru chłopaków bije znanego ci chłopaka. Podeszłaś, i stanęłaś w jego obronie, lecz ci najwidoczniej nie za bardzo się tobą przejęli. Jednak trochę się z ciebie ponabijali że "dziewczyna ich pobije" itp, i sobie poszli. Ponownie opatrzyłaś rany Takemichiego, a potem odprowadziłaś go do domu.
Chifuyu
Z chłopakiem dziś po szkole poszłaś do obiecanej mu kawiarnii. Bliżej się zapoznaliście, i zakolegowaliście się.
Kazutora
Dzień po spotkaniu z Hanemiyą wyszłaś z nim na dwór, i dobrze spędziliście razem czas.
Hanma
Gdy szłaś wieczorem do domu, pomiędzy blokami zaczepiło cię pięciu starszych od ciebie chłopaków. Najwidoczniej chcieli cię pobić, a potem okraść. Zaskoczyło ich to że potrafisz się trochę bić, ale i tak przegrywałaś ponieważ mieli przewagę liczebną, i byli od ciebie silniejsi. Gdy jeden chciał cie już uderzyć nagle popatrzał się za ciebie z strachem w oczach, i zrezygnował. Wszyscy wyglądali na lekko wystraszonych po czym uciekli. Gdy się odwróciłam zauważyłaś że stał za tobą wysoki chłopak którego wczoraj spotkałaś.