Koniec roku szkolnego był nawet udany. Świadectwo z czerwonym paskiem to było najlepsze co się stało. Po powrocie do domu i gratulacjach mamy poszłam do pokoju i włączyłam laptopa. Moja przyjaciółka napisała do mnie, że chce pogadać na skypie. Oczywiście się zgodziłam. Głównie rozmawiałyśmy o obozie na który wyjeżdzałyśmy 18 lipca. Już nie mogłyśmy się doczekać. Pod wieczór wyszłam na dwór zaczerpnąć świeżego powietrza. Jak wróciłam do domu było już całkiem późno. Poszłam spać około 3:00 w nocy. Rano wstałam jakoś po 11. Wtedy nic się takiego nie działo i tak przez cały tydzień. W szybkim czasie ten tydzien szybko zleciał. Do obozu zostało mi 4 dni. Trzeba jechac na zakupy. Nakupiłam to co było mi potrzebne. Dzień przed wyjazdem nagrywałam jak się pakuje. Na następny dzień wyjechałam z tatą o 4:00 do Katowic, gdzie czekałam na mój autobus. Jadąc autem wszystko nagrywałam :) CDN.
Miłego czytania. Mam nadzieje, że się spodoba ✌ Karola aka Blue
