Przepraszam za brak rozdziałów ale teraz bd krótkie ale codziennie.
Po tym co się stało poszliśmy spać. Rano obudziłam się coś koło 10. Janka już nie było. Zeszłam do kuchni i zobaczyłam go robiącego śniadanie. Hej kochanie.- powiedziałam wchodząc do łazienki. Po wyjściu podeszłam do niego i dałam mu buziaka w policzek. Wiedziałam, że ten dzień nie zapowiada się na najciekawszy dzień. Po zjedzonej kolacji dostałam Sms od Olii, że jedziemy na zakupy. Poinformowała Jasia i poszłam się ubrać. Było ciepło więc ubrałam białe krótkie spodenki z wysokim stanem i do tego czarny crop top z białym napisem #selfie. Zrobiłam lekki make up. Poszłam ubrać moje czarno białe air maxy. Porzegnałam się z Jasiem i poszłam do Olii. Na zakupach byłyśmy około 4h. Po powrocie do domu nagrałam haul z Jasiem a potem do późnego wieczoru graliśmy w gry na konsole. Na następny dzień zastała mnie niespodzianka z resztą Jasia też...
Jeszcze raz przepraszam za brak rozdziałów ale tak jakoś wyszło. Myślę, że się spodobało. Komentujcie i vote'ujcie to naprawdę motywuje ;)
