*Juliet*
Gdy wróciłam do domu, Lukeya jeszcze nie było. Postanowiłam, że ten wieczór spędzimy wspólnie.
Poszłam do toalety wziąć kąpiel, nalałam ciepłej wody do wanny i zanurzyłam się w cieczy. Sięgnęłam po telefon i włączyłam
głośną muzykę w słuchawkach, wsłuchałam się w brzmienie melodii i zanurkowałam w wodzie.*Luke*
O godzinie siedemnastej, byłem już wolny.
-Wróciłem -krzyknąłem aby upewnić się czy Juliet jest w domu, nie było jej.
Zdjąłem kurtkę i buty, postanowiłem wziąć odświeżającą kąpiel.
Wyszedłem na górę i usłyszałem dźwięk telefonu.
Odebrałem.
-Halo, Luke?!
-Nooo... -zapytałem zdejmując spodnie
-Będziesz?
-Tak, będę.
-Pamiętasz o której?
-Tak -odpowiedziałem zniechęcony -Spadam, nara.
-Do zobaczenia!!
Podszedłem do wanny i odsunąłem zasłonę.*Juliet*
Moje płuca wypełniła woda, zaczęłam się krztusić i kaszleć.
-Jezu, Juliet! Nic ci nie jest?! -zaczął klepać mnie po plecach
W dalszym ciągu nie mogłam nic powiedzieć. W ustach czułam posmak mydła, a gardło zaczęło mnie piec.
-Daj chociaż jakiś znak!!
Podniosłam rękę do góry i poprosiłam o szklankę wody.
Natychmiast zbiegł na dół i przyniósł wodę.
-Dzięki -powiedziałam zabierając pierwszy łyk i wybuchłam śmiechem
-Juliet! O mało nie zginęłaś, a ty się tak głupio śmiejesz?!
-Przepraszam, ale...
-Ale co? -zapytał dalej nie wiedząc o co chodzi
Popatrzyłam się w jego oczy a następnie w krocze i znowu się uśmiechnęłam.
Luke popatrzył w dół i natychmiastowo wszedł do wanny.
-Ej, co robisz? -zapytałam rozbawiona
Nie odpowiadając przybliżył się do mnie i zbliżył swoje usta do moich, chyba poczuł smak mydła, bo na jego twarzy pojawił się uśmiech.
Podniósł dłoń, położył ją na moim policzku i zaczął go pieścić, przejechał dłonią na podbródek i chwycił go dwoma palcam.
Nasze usta ponownie się stykały, nie przerywałam mu, zaplotłam swoje ręce wokół jego szyji i rozpoczęłam grę wstępną.
Namiętnie go pocałowałam i zaczęłam powoli zanurzać się w wodzie dając mu do zrozumienia, że go pragnę.*Luke*
Patrzyłem jak wychodzi z wanny.
Krople wody odbijały światło przez co wyglądała jeszcze piękniej.
Wyszedłem z wanny i podszedłem do niej całując ją w szyję, przypadkowo zerknąłem przez ramię Juliet na zegar.
-Cholera! -krzyknąłem
-Coś się stało?
-Calum zaprosił nas na imprezę, zapomniałem o niej na śmierć!
-Nie przejmuj się, napewno to zrozumie.
-No nie wiem...
Ubrałem bokserki i zszedłem na dół przygotować jakąś kolację.*Juliet*
Weszłam do sypialni i wyciągnęłam bieliznę, którą miałam zamiar ubrać.
Podeszłam do szafy Lukeya i wyciągnęłam z niej białą koszulę, którą także ubrałam.
Schodząc ze schodów, czuć było jedzenie. Ale ja jestem głodna!!
Zeszłam już prawie na dół, gdy mój telefon zawibrował, sięgnęłam do kieszonki koszuli i odebraław wiadomość.Od: nieznany
Treść: Zostaw Lukeya w spokoju!!
Jeśli nie chcesz żeby stała ci się jakaś krzywda!Moje serce zaczęło bić coraz szybciej, przerażona nie usłyszałam kroków Lukeya i gdy tylko się odezwał, podskoczyłam i zjechałam po schodach.
-Juliet! -krzyknął -Nic ci nie jest?!
-Ała -chwyciłam się za kostkę
-Zadzwonię po karetkę.
-Nie trzeba!
-Trzeba, gdybym nie wypił przed chwilą lampki wina sam bym cię zawiózł..Lukey pomógł mi przejść na kanapę i się położyć, a potem słuchałam jego rozmowy z ratownikiem.
Gdy rozmowa dobiegła końca, Luke przyniósł mi poduszkę pod stopę, ale ból był nie do wytrzymania.Siedem minut później na miejsce przyjechało pogotowie.
-Dobry wieczór -przywitał się lekarz, Luke odpowiedział, ale ja nie byłam w stanie -To ta noga? -wskazał ręką
-Tak -odpowiedziałam zniecierpliwiona -Dostanę coś przeciwbólowego?
Lekarz gdy usłyszał te słowa odwrócił się do innego ratownika i kazał podać mi lek, ale dopiero po badaniu bo muszą wiedzieć gdzie mnie boli.
-Boli? -zapytał trzymając moją nogę w dłoni i nią kręcąc
Pokiwałam głową na tak.
-Jest pani na coś chora?
-NieZadał mi jeszcze kilka pytań, zbadał nogę, a jego kolega wstrzyknął mi coś i zasnęłam ze zmęczenia.
***
C.d Tada dammMam nadzieję, że kolejny rozdział się podoba.
GŁOSUJCIE I KOMENTUJCIE<3
P.s Błędy nie sprawdzane ;)
CZYTASZ
SMS ||L. H. [zakończone]
FanfictionSms, to książka opowiadająca o jednym z członków 5 Seconds of Summer- Luke'u Hemmingsie Zapraszam;)