Prolog

18 2 0
                                    

Hej jestem Clay i mam 16 lat. Jestem dość wysokim blondynem o zielonych dużych oczach i kilku piegach na nosie i policzkach. Moi rodzice są dość zamożnymi ludźmi i wysoko postawionymi więc są zawsze zapraszani na wszystkie bogate przyjęcia. Mam tez paru przyjaciół którymi są Sapnap, George, Willbur, Nikki, Alex oraz Tommy. Najbliższą mi osobą jest Sapnap i George których znam od piaskownicy i zawsze mogłem na nich liczyć.

Pov Clay:

6:21

Jak codziennie rano obudził mnie budzik ustawiony na 6:20 abym mógł sie przygotować do szkoły.Wiedzialem ze musze wstać wiec nie zwlekałem i udalem sie w stronę łazienki aby wykonać podstawowe czynności. Po drodze wziąłem ciuchy które chcę ubrać standardowo byly to ciemne jeansy
i bluza dzis wypadło na tą zieloną z wielkim uśmiechem. Kiedy wyszedłem z łazienki zszedłem na dół po schodach aby zjeść śniadanie i wyjść do szkoły. Na dole zastałem juz całą moją rodzine, mame, tate oraz moją siostrę Driste jedzących śniadanie przy stole. Kocham moją rodzinę i wszystkim nawet moim przyjaciołom wydaje sie ze jesteśmy rodziną jak z jakiejś bajki lecz żadna z tych rzeczy nigdy nie stała obok prawdy. Rodzice cały czas pracują
i nie mają czasu ani dla mnie ani dla mojej siostry, nigdy tak naprawdę nie mieli.

8:00

Po śniadaniu założyłem buty i wyszedłem z domu. Udalem sie prosto w stronę przystanku autobusowego gdzie czekal na mnje juz jeden z chłopaków.

================================

232 słowa

Następny rozdzial juz wkrótce mam nadzieję ze prolog nie jest taki zły

Zanim odejdziesz na zawsze || DNF ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz