Tae stał przed dormem Bangtanów i palił 2 papierosa. Było już po 22 a Kim uwielbiam taki klimat dlatego często wieczorami przesiadywał poza domem choćby żeby popatrzyć na gwiazdy które tak kochał. Nagle ktoś potrącił go lekko drzwiami w ramię a z budynku wyszła dużo niższa od niego brunetka.
- Jennie? - ta aż podskoczyła zaskoczona ale odetchnęła z ulgą widząc że to tylko Taehyung.
- Tae Tae przestraszyłeś mnie.
- Przepraszam a ty co tu robisz?
- Byłam u Nama. - odparła zamykając drzwi. Nie chciała robić przeciągu zwłaszcza teraz gdy jesień nadchodzi i jest coraz zimniej. - Sprawy ogólne do załatwienia a jak nasi shefowie nie mogą to odpowiedzialność spada na liderów.
- Nie jesteś liderką BP.
- Nieoficjalną tak. Ktoś musi załatwiać te obowiązki które ma lider prawda? Czasem to Jisoo ale najczęściej to ja.
- Jisoo też świetnie sobie radzi.
- Oczywiście. Przecież jest z nas najstarsza. Palisz? - otworzyła szerzej oczy ze zdziwienia. Była bardzo zdziwiona bo w życiu by nie pomyślała by któryś z chłopaków palił.
- No.
- Od kiedy?
- Ooood jakichś 5 może 6 lat.
- Serio? Nie wiedziałam.
- Nikt o tym nie wie oprócz moich chłopaków i pana Bang. Noi od niedawna też Jisoo.
- Pan Bang nie ma nic przeciwko? W końcu papierosy niszczą głos noi zdrowie oczywiście.
- Powiedział że jestem dorosły i mogę robić co chcę. Obiecałem tylko że postaram się to ograniczać.
- A Jisoo co na to i chłopacy?
- Chłopaki nie raz próbowali mnie przekonać do rzucenia zwłaszcza JK i Jimin ale uznali że to nie ma sensu więc odpuścili. A Jisoo... To samo i też odpuściła.
- Wszyscy odpuszczają bo wiedzą że i tak nie dadzą rady cię przekonać.
- Dokładnie.
- A Mickey'ego ci nie żal? Że musi wdychać to świństwo?
- Przepraszam bardzo ale mały mieszka z wami a ja go widuję raz na 2/3 dni i zawsze przebieram się przed spotkaniem w czyste ciuchy i myję zęby więc Mickey nic nie czuje. Poza tym chyba umiem dbać o własnego syna.
- No dobra ale i tak powinieneś rzucić według mnie.
- Przestań Jennie! Nie mam już siły...
- Dobrze dobrze. Tak tylko mówię.
Koreanka oparła się o ścianę obok Tae i obydwaj patrzyli na przestrzeń przed siebie.
- Teraz obydwaj jesteśmy samotni. - zaczęła Kim.
- Co?
- Mój związek z Yoongim okazał się katastrofą i jeszcze te nieudane podchody z Joonem. I teraz od ponad roku jest ta no... Forever alone.
- Spokojnie wiem co czujesz. Myślałem że mi i Angelice wyjdzie ale no cóż.
- Nie wiedziałam że podobają ci się Europejki.
- W sumie bardziej niż Azjatki.
- Really? - spytała po angielsku co rozśmieszyło Kima.
- Yes. They are pretty.
- A jak wy się wogóle dogadaliście? Przecież ty nie znasz angielskiego.
- Znam! Co prawda nie płynnie ale coraz lepiej mi idzie. Z Andzią się jakoś dogadaliśmy.
- Skąd bierzesz lekcje?
- Od nikogo. Sam się uczę. Czasami Nam mi trochę pomaga jak czegoś nie rozumiem ale tak ogólnie to sam.
- Ciężko tak samemu. A nie chciałbyś może lekcji ze mną?
- Z tobą?
- No angielski znam płynnie. W końcu mieszkałam w Nowej Zelandii przez 5 lat i chodziłam do angielskiej szkoły.
- N-no nie wiem...
- Jisoo wciąż się uczy. Rosie ojczystym językiem jest angielski ale jej australijskiego akcentu nie zrozumiesz za cholerę. Lisa nie potrafi uczuć ani tłumaczyć i jest bardzo niecierpliwa. A Namjoon ma pełne ręce roboty i nie ma czasu.
- No dobra. Gdybyś chciała byłoby super. Dziękuję Jennie.
- To w takim razie. Jutro 9 rano pierwsza lekcja. Pasuje ci?
- Ahh a nie może być później?
- Nie śpiochu. Później mam siłownię więc nie mogę.
- Niech będzie.
- Muszę jechać. Robi się ciemno a nie lubię jeździć po ciemku. Cześć TaeTae. - dała chłopakowi buziaka w policzek na pożegnanie i odeszła w stronę samochodu. V patrzył jak dziewczyna odjeżdża po czym zgasił niedopalonego papierosa. Musiał zacząć je ograniczać. W końcu Jennie nie lubiła zapachu tytoniu
🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍
W końcu W KOŃCU doczekaliście się 1 sceny z Taennie 🥲
Fun fact:
Dużo dużo dużo ARMY (w tym ja) było pewnych że Taehyung pali 🚬 Po tym jak zdjęcie z Grammy zostało opublikowane w sieci Ale okazało się że Taeś tylko obgryzał paznokcie (XD) a zdjęcie to tak naprawdę edit do czego też przyznał się sam autor A jako że jestem ogromną przeciwniczką palenia papierosów to kamień dosłownie spadł mi z serca 😌
A wasza reakcja na to i czy wogóle wiedzieliście? 🧐
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Japierdole czy on przyszedł na największe rozdanie nagród muzycznych w klapkach?? 😂🤣
