Rozdział 11 " Moc? "

4 1 0
                                    

Następnego dni Awę i Leo budzi dźwięk wybicia okna, patrzą na podłogę i widzą kamień A okno stłuczone. Awa wstaje i idzie do okna i widzi Markusa.

- Awa, najdroższa, proszę Cię zejść z tamtą i ucieknijmy z tego miasta, ja chcę spędzić z Tobą resztę życia, proszę choć ze mną - mówi Markus
- Markus idź sobie, mówiłam ci że kocham Leo i nic tego nie zmieni, po za tym po tym co zrobiłeś jak mogłam by być z Tobą, chciałeś zabić Leo i jego mamę, z czego mogłeś zabić więcej osób idź z tąd i zostaw mnie w spokoju - mówi Awa

Leo podchodzi do Awy i trzyma ją aby nie skończyła udusić Markusa. Markus jak to zobaczył obóżył się i sięgał po kamienie. Leo odrazu rzucił Awę na podłogę aby nie oberwała. W tym czasie Hank się budzi i wychodź z Domu.

- Markus, co robisz do chol**y, jesteś normalny? - mówi z złością Hank
- Ja chcę z Awą wziąść ślub, ale ona nie chce więc staram się zwrócić uwagę swoją - mówi Markus
- Ku**A Markus nie oddam ci Awy, nie zapominaj że powinnes mieć moje pozwolenie bo jestem jej Ojcem. Ale po tym co widziałeś że rzucasz kamieniami w mój dom i jeszcze przyznałeś się że chciałeś zabić Leo i jego mamę to na pewno nie ujdzie Ci na sucho, idzie ze mną i opowiesz wszystko wyższej randze - mówi Hank łapiąc Markusa i idą do wyższej randzie tego miasteczka.

Awa nie wie co powiedzieć zaczyna płakać bo się zaczyna bać. Leo ją przytula i to mocno, nagle wchodzi mama Leo i pyta czy wszystko dobrze. Leo mówi że tak. Awa odchyla głowę nagle widzi osoby które widzi tylko ona

Oczami Awy
-kim wy jesteście, co robicie w moim pokoju? - mówi Awa
- Awa nie pamiętasz mnie, to ja Leo - mówi Leo zmartwiony
- nie mówię o tobie Leo, tylko o nich - mówi Awa i pokazuje palcem
- Ale tu nikogo nie ma - mówi mama Leo
- Jesteś wujkiem Leo, bratem Ewili - mówi mężczyzna stojący w pokoju
- Wujek Leo, ale jak to? - mówi Awa
- Czekaj co? Widzisz Talena? Mojego brata? - pyta mama Leo
- Tak - mówi Awa
- Przecież on nie żyje od kilku lat... Jak to możliwe - mówi mama Leo
- Ja go widzę i słyszę co mówi - mówi Awa
- Awa, przez wypadek który się stał, dostałaś moc, która musiała się rozwinąć i teraz powoli będziesz widzieć to. Otórz widzisz i słyszysz zmarłych - mówi Talen
- Ale czy to znaczy że zobaczę rodziców? - pyta Awa
- Dopiero póżniej, najbliższi są najdalej - mówi Talen
- Awa, czy Talen mnie słyszy? - pyta Ewilia
- Tak słysze - mówi Awa
- Jak tam u niego? - pyta Ewilia
- Powiedz jej że dobrze, teraz jak patrzę na nią cały czas, mam pewność że wszystko z nią dobrze i nie muszę się aż tak martwić mówi Talen i powtarza Awa
- A Talen, kto Cię zabił? Nikt nadal nie wie, cały czas szukają, chce żeby ta osoba zapłaciła za zabranie mi Ciebie - mówi Ewili
- Był to nasz stary znajomy, którego tu już nie ma, był to Eustagin - mówi Talen
- Eustagen - mówi Awa

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 29, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Miłość odmieńcówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz