Rozdział 8 " Powrót do korzeni"

12 2 0
                                    

Hank wraca do domu. Dzieciaki siedzą nadal w pokoju Awy. Hank siada na kanapie i myśli. W tym czasie Leo i Awa wchodzą do salonu.

-Hej dzieciaki, chocie tu - mówi Hank do wilków

Awa i Leo wskakuje i się przytulają do Hanka.

- Leo gadałem z twoją mamą, jest możliwość że wrócisz do niej i zostaniesz i tak z Awą, tylko... musimy zamieszkać w Wiosce co mówiły moje siostry - mówi Hank
- Awa, chcesz tam zamieszkać, może znajdziemy twoich dziadków - pyta Hank

Awa myśli i kiwa głową że chce.

-Dobrze, to jutro tam pójdziemy i mieszkanie sobie znajdziemy i zaczniemy ogarniać- mowi Hank

Mija noc

Rano zjedli śniadanie i wyruszyli w przygodę do Wioski gdzie żyją wilkołaki. Idą tak przez 1 godzinne, nagle widać domki. A w centrum dorośli ludzie i starsi z uszami i ogonami wilków. Dzieci ewidentnie w szkole. Hank zauważa siostry.

- Hej, Floria, Hela - mówi Hank
- Hank A jednak, o i jesteś z dzieciakami - mówi Floria
- Tak, jest Ewilia? - pyta Hank
- Tak, w swoim domu się ogarnia, bo nie dawno się wprowadziła, a Ty? Się wprowadzasz? - mówi Hela
- Okej, tak... wprowadzam się, a to tylko z powodu Awy i Leo - mówi Hank
- Czyli Ci zależy na tych dzieciakach- mówi Ewilia którą właśnie przyszła i słyszała to
- Ewilia, zależy mi na Awie i jej szczęściu, a jest szczęśliwa od kiedy jest Leo więc podjąłem decyzję że się tu wprowadzimy i Ty weźmiesz Leo A ja Awę i będą się widzieć cały czas - mówi Hank
- Dobrze, Leo, choć do mamy, tak dawno Cię nie widziałam - mówi Ewili

Leo idzie do mamy. Ewili zmienia się w Wilka aby porozmawiać z synem.

Oczami Leo

- Hej synku, jak się masz? - pyta Ewili
- Hej mamo, em... Dobrze- odpowiada Leo
- jak łapa? - pyta Ewili
- już dobrze, a to wszystko dzięki Awy - mówi Leo
- Awa, możesz tu na chwilę? - pyta Ewili

Awa podchodzi wstydliwe

- Awa, dziękuję, za opiekowanje się moim synem i mimo że Cię ugryzł to dalej chciałaś mu pomóc - mówi Ewili
- nie ma za co, Hank mnie nauczył że trzeba pomagać, Ludzią, zwierzątą, roślina i wszystkim. - mówi Awa
- To Dobrze Cię wychował, teraz stał się bardzo odpowiedzialny, z porównaniem z 15 lat temu - mówi Ewili
- 15 lat temu, ciekawe - mówi pod nosem Awa

Hank poszedł zobaczyć dom w którym by mieszkał. Pomyślał i po chwili wiedział co będzie gdzie. Wychodzi i szuka Awy, widzi ja z resztą wilków, gdzie byli tak Leo, Ewilia, Floria, Hela. Zmienia się w Wilka i idzie do reszty.

- o Hank i jak? - pyta Awa
- Będziemy tu mieszkać, tylko potrwa to tydzień, bo ciężko samemu będzie się tu wprowadzić - mówi Hank
- spokojnie, wszyscy ci pomożemy, za długo Cię tu nie było i Ci pomożemy żebyś szybciej był tu - mówi Floria
- Dziękuję wam, cóż Awa teraz tu będziemy mieszkać i tu będziesz chodzić do szkoły - mówi Hank
- A rodzice Awy kim byli, z ciekawości pytam - pyta Hela
- No to byli... no moja paczka z dzieciństwa - mówi Hank
- Czekaj czekaj, to byli Kloria i Anaster? - pyta Ewili
- tak - odpowiada Hank
- o cholera, lepiej żeby nikt się nie dowiedział, bo Awa będzie wtedy cały czas w tłumie - mówi Floria
- racja - mówi Hela

Miłość odmieńcówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz