Część 17

286 22 3
                                    

Pov George

__________

Tak jakoś minęło już ostatni dzień wycieczki ja i Dream się
Pogodziliśmy mało tego zaprzyjaźniliśmy mało tego on się o mnie martwił i troszczył boję się jedynie o to że jak wrócimy...
To już nie będzie się ze mną zadawać,
Może o mnie zapomni?.. A co jak byśmy się pokłócili albo znowu byśmy zaczęli się nienawidzić!

Niby czasem jeszcze mówimy jakieś bzdety na siebie nawzajem ale tylko w Żartach lub gdy chcemy się odgryźć czy coś no sami wiecie

Podszedłem do pakującego do plecaka Jakieś rzeczy i przytuliłem się do niego, nawet nie zareagował dalej się pakował

Gdy skończył się pakować
Odwrócił głowę w moją stronę , uśmiechnął się i również się do mnie przytulił, już myślałem że tego nie zrobi

-George coś się stało?
-Nie, dlaczego pytasz?
-Nie ważne, pójdziemy przejść się do chłopaków?
-Mhm

Odkleiłem się od blondyna wziąłem telefon, wyszliśmy z domu i skierowaliśmy się do pokoju chłopaków

Byliśmy już przed drzwiami pokoju Karla i Sapnap'a zapukałem i po chwili usłyszałem ciche proszę
Weszliśmy do pokoju a raczej-
Do jakiegoś burdelu, opakowanie po pizzy leżało na podłodze tak samo z jak resztki jej, gdy zacząłem wchodzić do tego burdelowca prawie się podknąłem o leżącą na podłodze szczotkę raczej nie ruszaną

Dobra rozumiem że Sapnap mógł zrobić taki burdel ale Karl? On też tu był, jak oni dopuścili to takiego stanu ten pokój, w sumie to salon

Nagle zobaczyłem Nick'a
-Kiedy zamierzacie to posprzątać? Za 2 godziny jedziemy
-Damy radę Czekaj- Powiedziałeś 2 godziny!?- powiedział biorąc szybko do ręki telefon-
-KARL! ZA DWIE GODZINY JEDZIEMY A MAMY WĄTPLIWEJ CZYSTOŚCI POKÓJ !
-CO!?-Nagle też zobaczyliśmy Karla wybiegającego z innego pokoju -
-To my może pójdziemy-powiedział Dream ciągnąc mnie za rękę

Poszliśmy więc do pokoju
Spakowałem jeszcze resztę ciuchów
Chciałem jeszcze pogadać z Clay'em o tym co będzie jak wrócimy..
Ale jakoś nie mogłem zebrać się na Odwagę żeby mu to mówić, może później?Ciekawe tylko kiedy to później nastąpi..Ale nie martw się George! Przecież cię chyba nie zostawi!Hehe..Chyba?..

____________

Tak wiem i przepraszam
Za to że tak długo nic nie wstawiałam i jeszcze za to że pominęłam już te wszystkie dni
Ale gdybym miała je pisać jeszcze dłużej nie byłoby nic wstawiane
Ponieważ nie miałam pomysłów
Heh :]

Chcecie żebym dodała
Quackity'ego do następnych części?
Albo innych członków dsmp?
Możecie pisać czytam wszystkie komentarze ^^

Wiem trochę słaba tą część :')
Ale jutro postaram zrobić się następną

Dziękuje za czytanie

Wszystkie słowa :
409

Gwiazdeczkę?*⁠.⁠✧

°•×Dnf/ Wrogowie Czy Coś Więcej?..ו°Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz