powoli zbliżył swoje usta do moich warg i złączył je w lekkim pocałunku, jego usta były takie ciepłe i słodkie ale ten pocałunek nie trwał długo, blondyn odsunął się po chwili
(Ale ja jestem super w opisywaniu)-J-Ja bardzo przepraszam...- powiedział odsuwając się ode mnie
-Ja nie wiem co we mnie wstąpiło
Ja naprawdę przepraszam..
-Nic się nie stało.. może chodźmy już spać?..
-Tak to dobry pomysł..CO TU SIĘ WŁAŚNIE STAŁO?!
Właśnie go pocałowałem A raczej on mnie.. Czyli jest jeszcze szansa na to że odwzajemnia moje uczucia!Przybliżyłem się do Clay'a i oparłem moją głowę o jego ramię, gdy to się stało blondyn objął mnie ręką na której się opierałem więc teraz opierałem się o coś innego
Leżeliśmy tak i nie odzywaliśmy się do siebie ale z nudy zrobiłem się śpiący i szybko zasnąłem
_______________
Gdy się obudziłem byłem przytulony do Clay'a a moja głowa leżała na jego torsie nie chciało mi się wstać więc tak leżałem patrząc się w ścianę
Nagle poczułem coś ciepłego na swojej głowie była to ręka Clay'a
Który czesał mi ją włosy odwróciłem się w stronę blondyna który uśmiechał się lekko i nadal "głaskał" mnie po głowie-Wygodnie ci tak?
-Mhm
-Nie za wygodnie?
-Nie, która jest godzina?
-wpół do jedenastej -No czyli trochę długo mi się pospało
-Dobra wstańmy już, pójdę zrobić śniadaniePodnieśliśmy się z łóżka Dream skierował się do kuchni żeby zrobić nam coś do jedzenia a ja do łazienki w celu przebrania się, ubrałem na siebie szare dresy oraz czarną bluzę oczywiście z długimi rękawami
Gdy już się przebrałem poszedłem do kuchni gdzie znajdował się Clay usiadłem przy stole i obserwowałem jak wyższy robi nam śniadanie
-Ej George tak wogóle to gdzie ty mieszkasz ?
-Hm? A yy mieszkam na ulicy jakiejś tam numer domu też jakiś tam
(wiem kreatywnie)
-dobra to po śniadaniu spakuj swoje rzeczy i będziemy jechać
-MhmPo tej rozmowie Clay podał mi naleśniki z nutellą i usiadł przede mną z swoją porcją
_______________
Tak więc zjedliśmy śniadanie i poszedłem zabrać moje rzeczy które wyjąłem i włożyć je tak gdzie znajdowały się poprzednio czyli
Do walizkiZaraz będę jechać spowrotem do domu.. Ciekawe czy mama już wróciła
A właśnie chyba miałem jej coś kupić
Tylko co to było ymm.. Dobra skoro zapomniałem to pewnie nic ważnego powiem jej że nie było albo cośWziąłem swoje rzeczy i poszedłem do wyjścia gdzie stał już ubrany blondyn
Ubrałem szybko na siebie buty i kurtkę i wyszliśmy z domuDo mojego domu nie było daleko więc dosyć szybko dojechaliśmy wyszliśmy razem z auta, Clay wyjął mi walizkę z bagażnika i postawił ją na chodniku
Gdy już byłem na dróżce prowadzącej do mojego domu zatrzymał mnie blondyn który przytulił mnie od tyłu
-Widzimy się w szkole George- powiedział już puszczając mnie
-Do zobaczenia!
-Do zobaczenia!!-Krzyknął wchodząc do autaChwilę jeszcze patrzyłem się za siebie jak jego auto znika w oddali gdy już nie było go widać odwróciłem się w stronę domu i wszedłem do środka
O dziwo było otwarte to znaczy że wróciła do domu..-George?-usłyszałem głos mojej rodzicielki dochodzący z kuchni
Gdy wszedłem do wcześniej wspomnianego pomieszczenia zobaczyłem ją z kubkiem patrzącą się w okno..Czyli to widziała..-George kto to był?-Zapytała się odwracając się do mnie
-Kto?-próbowałem udawać że nie wiem oco chodzi
-Nie udawaj że nie wiesz, kim był ten chłopak?-powiedziała już trochę głośniej
-To mój kolega
-Ach tak? Na pewno kolega?
-N-Nie wiem..
-George!!-Kobieta krzyknęła bardzo głośno________________
Tak sobie zakończymy ten rozdział
Jutro wstawię następną część :D
Wszystkie słowa
576Gwiazdkę?
✯
CZYTASZ
°•×Dnf/ Wrogowie Czy Coś Więcej?..ו°
FanfictionSTARE! Książka opowiada o Dream'ie i George'u którzy chodzą do ostatniej klasy liceum i nie zabardzo za sobą przepadają, lecz gdy wyjeżdżają na wycieczkę wszystko zaczyna się zmieniać, chłopaki się do siebie zbliżają Ale czy nie zbliżyli się do sieb...