Częsć 14

327 24 20
                                    

Pov George:

Obudziłem się i przetarłem oczy
Blondyn jeszcze spał ostrożnie zszedłem z łóżka żeby go nie obudzić
Wziąłem telefon do ręki żeby sprawdzić godzinę

i oczywiście za 20 minut mieliśmy iść
Obudziłem Clay'a i szybko się uszykowaliśmy, coś za długo spaliśmy

Gdy już się uszykowaliśmy szybko zeszliśmy na dół do reszty oczywiście byliśmy już spóźnieni, ustaliśmy obok chłopaków Sofii i Julii i chwilę pogadaliśmy chociaż ta chwila nie trwała zbyt długo bo przyszła nasza fanatyczka szyszek

Policzyła nas i poszliśmy do autokaru
Wszyscy usiedliśmy blisko siebie żebyśmy mogli że sobą gadać
Albo dawać sobie jedzenie

Nie jechaliśmy długo bo mieliśmy tylko podjechać bliżej większych gór
A tam mieliśmy już chodzić

-Jezus ale mi się nie chce, my naprawdę będziemy musieli tam wchodzić?-powiedział Karl
-No niestety-odpowiedział mu Will
O którym istnieniu prawie zapomniałem

Zatrzymaliśmy się i już wiedziałem co nas będzie czekać najpierw wchodzenie do góry potem schodzenie da dół potem chodzenie do około góry bez sensu

Nie poszedł bym tam ale
Wiedziałem, że Clay bardzo lubi
Góry i gdy tylko je widzi to uśmiech ma od ucha do ucha i bardzo chciałem zobaczyć jego uśmiech

Wiem gejowo ale jego uśmiechu,
Jego szczerego pięknego uśmiechu
Nie widuje się aż tak często
Najczęściej jest wymuszony lub go nie widać bo śmieje się jak pojebany
Za przeproszenie (kultura poziom wyższy ekstra klass)

Wyszliśmy z autokaru i znowu maniaczka szyszek nas liczyła, chciała
Jeszcze z nami iść najpierw do lasu ale gdybyśmy najpierw poszli do lasu
To wyszlibyśmy z niego o jakiejś 20

Podchodziliśmy powoli do gór z każdym krokiem czułem coraz większy stres

-Dream bo muszę ci coś powiedzieć..
-No mów
-Bo ja mam lęk wysokości..

•°Polsat°•
•°Dziękuje za wszystkie°• •°WSPANIAŁE komentarze°• •°Tommy_FRYTKA°•
•°Wszystkie słowa : 293 °•

•°też czujecie ten vibe świąt?°•

•°gwiazdeczkę? :3°•

°•×Dnf/ Wrogowie Czy Coś Więcej?..ו°Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz