Gdy już zjedliśmy pizzę byliśmy w połowie filmu przesunąłem się do Dream'a bo miałem przeczucie że zaraz wyleci jakaś japa na ekran no i moje przeczucie się nie myliło po kilku minutach wyskoczyła morda na ekran a ja podskoczyłem o mało nie wylewając sosu od pizzy a Dream się tylko śmiał szturchąłem go łokciem
Odsunąłem się od niego i odwróciłem głowę na co on się przybliżył i zaczął szturchać mnie palcem chwilę tak nawzajem się szturchaliśmy aż w końcu się wkurwiłem-Boże zostaw mnie w spokoju!!
-Ty też mnie szturchałeś!
-Nie zesraj się!
-Ejejej to było nie miłe
-To miało być nie miłe
-Ktoś tu okresu dostał
-Boże ale ty jesteś wkurzający
-No weź, ja? Wkurzający?-spojrzałem się na niego-Co się tak patrzysz mam coś na ryju?
Uwaliłem się sosem od pizzy?
-Nie poprostu... Jesteś.. Ład..
-Lad? Yyyyy chodziło ci o Blat?
-Co?Nie! Nie ważne!
-No weź! Powiedz mi co ci chodziło!
-Nie ważne!
-Oco ci chodziło!?-Oto że jesteś ładny!
-Ładny?
-Y znaczy, nie nie jesteś!
-Awww Georgie powiedziałeś że jestem ładny
-Wcale nie, nie wiem oco ci chodzi
-Dobrze wiesz oco mi chodzi
-Boże idę do domu!Wstałem z kanapy na której siedzieliśmy i wyszedłem z salonu nagle poczułem że coś a raczej ktoś mnie zatrzymał był to oczywiście Dream odwrócił mnie w swoją stronę a potem przytulił
-Przepraszam nie złość się już...
-Ehh dobra..
-Ale zostaniesz tak?
-Tak
-Jejj!!!______________
Obejrzeliśmy film do końca i była już 19 ten film trwał chyba około dwie godziny, całe dwie godziny życia zostały zmarnowane na ten głupi film
________________
Witam was :D
Ogólnie to życzę wam szczęśliwego nowego roku i żebyście spędzili go jak najlepiej i z bliskimi dla was osobami ! ! !
Nie jestem zabardzo dobra w te klocki :> mam na myśli składanie życzeń ale starałam się
Wszystkie słowa :
305Miłego dnia/nocy
Gwiazdkę?
CZYTASZ
°•×Dnf/ Wrogowie Czy Coś Więcej?..ו°
FanfictionSTARE! Książka opowiada o Dream'ie i George'u którzy chodzą do ostatniej klasy liceum i nie zabardzo za sobą przepadają, lecz gdy wyjeżdżają na wycieczkę wszystko zaczyna się zmieniać, chłopaki się do siebie zbliżają Ale czy nie zbliżyli się do sieb...