Niebezpieczne czasy

--- 10 Rozdział ---

--- 10 rozdział ---
Trenowałam dalej nie wiem ile ale po 14 przyszedł Jimin.
- Może przerwa ? - Jimin
- Nie wiem - odpowiadam
- No chodź musisz coś zjeść - Jimin
- Nie mam ochoty - stwierdzam
- Musisz coś zjeść - Jimin
- A może nie chce ? - pytam
- Oj nie przesadzaj Y/N chodź coś zjeść później dam ci spokój - Jimin
- Niech ci będzie - mówię
Idę z Jiminem do kuchni przy stole siedzi reszta chłopaków. Ale ja idę się ogarnąć po 15 minutach przychodzę siadam koło Felixa i Chrisa. Dziwnie szczerze trochę jest mam pokój koło Chrisa a on jest szefem przy stole siedzę koło niego. Obiad zjedliśmy w spokoju.
Po obiedzie gdy siedzieliśmy wszyscy na kanapie.
- Y/N powinnaś coś wiedzieć - Chris
- Co takiego ? - pytam
- Twój brat to szef jednej grupy - Jungkook
- No i co z tego nie obchodzi mnie to jakoś - mówię
- Wiedziałem że tak powiesz - Jungkook
- Tylko że on ciebie szuka ciągle - Chris
- I tak mnie nie znajdzie - mówię
- Ale się dowie jak zaczniesz jeździć na akcje z nami normalnie - Chris
- I tak tu zostaję dobrze mi tu a on niech spada - mówię
- Zabijesz go ? - Hyunjin
- A czemu by nie ? - pytam
- Jesteś na to już gotowa ? - Felix
- Jak bym musiała to bym zabiła napewno - mówię
- No i to się rozumie - Jungkook
- Po tym wszystkim tym bardziej bym miała ochotę zemścić się na nim żeby sobie trochę pocierpiał tak jak ja wdety gdy on zniknął - mówię