--- 42 Rozdział ---

35 4 0
                                    

--- 42 rozdział ---
Rosé
Próbuje zrozumieć Y/N lecz dziwne to wszystko jest. Chyba nie znam bardziej trudnej osoby do rozgryzienia. Nigdy nie miałam z nikim powodu do ..... . W sumie się mylę bo miałam to był ktoś w szkole. Nie .. . To nie może być ona.
Chciaż tylko znam jednego Sugę chyba nie ma więcej chłopaków o tym imieniu ale może się mylę..... Jeśli to ona to czemu by miała mnie lubić ? Nie dziwię się że mnie nie lubi. W końcu co ma mnie lubić za to że znęcałam się psychicznie nad nią i fizycznie. Nie raz jej coś zrobiłam czy powiedziałam a teraz musze mieszkać z nią w jednym domu. Nigdy nie sądziłam że to zrobię ale czas przeprosić za swoją głupotę i samolubność nigdy bym nie pomyślała że to będę chciała zrobić. Wychodzę z swojego pokoju pukam do pokoju Chrisa wiem że go tam nie ma.
- Proszę - mówię
Wchodzę gdy słyszę że mogę.
Dziwne znów siedzi w tym samym miejscu patrzy w to samo.
- Przyszłam cię przeprosić - Rosé - za to co kiedyś ci zrobiłam ... naprawdę nie chciałam ale wyżywałam się na tobie bo umnie w życiu było źle w domu byłam bita i chciałam się zemścić...
- Już dawno o tym zapomniałam to co było to było czasu nie cofniesz i nie naprawisz tego - mówię
- Suga naprawdę rządzi grupą i jest twoim bratem ? - Rosé
- Tak i tak - mówię
- Słyszałam od chłopaków że chciał byś dołączyła do niego - Rosé
- Chciał ale nie będzie mi rządzić - mówię
- Co masz w planach ? - Rosé
- Zemstę jego piękło dopiero się zaczęło - mówię
- Zaczynam się bać ciebie - Rosé
- Nie tylko ty miałaś ciężko w życiu - mówię

Niebezpieczne czasy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz