Lily obudziła się następnego dnia o pierwszej po południu .Była wyczerpana całą imprezą ,która urządziła poprzedniego wieczoru .
Regulus podrzucił ją do jej pokoju około piątej rano .
Lily wstała z łóżka i wzięła szybki prysznic ,zanim przygotowała się na cały dzień .Zakręciła włosy i związała je w fantazyjny kucyk ,po czym włożyła błękitną sukienkę do kolan i parę brązowych szpilek z paskami .
Nie miała dziś ochoty zajmować się ojcem ,wiec po prostu zamówiła obsługę pokoju na śniadanie.
Po zjedzeniu całego jedzenia włączyła stare radio ,które stało na komodzie w jej pokoju .
Lily włożyła swoją ulubioną płytę CD i była tak zachwycona znalezieniem pewnej piosenki ,ze nie usłyszała ,jak drzwi do jej pokoju otwierają się i zamykają .
Kiedy więc poczuła parę ramion owijających się wokół jej talii ,prawie dostała zawału serca.
Szybko obróciła się w ramionach osoby tylko po to ,by stanąć twarzą w twarz ze sprawcą.
-Regulus -zbeształa go ,uderzając go w ramię .
Miał szeroki uśmiech na twarzy ,gdy przyciągnął ją do uścisku .
-Przykro mi -zaśmiał się w jej szyję.
Dziewczyna przewróciła oczami ,ale nie mogła powstrzymać uśmiechu .
-Jak się dostałeś?-zapytała z zaciekawieniem ,odsuwając się od niego i obracając z powrotem do starego radia .
-Twoje drzwi były otwarte -wzruszył ramionami -Co ty robisz?-on zapytał .
W końcu znajdując piosenkę ,której szukała ,odwróciła się ,by na niego spojrzeć.
-Chcesz zatańczyć ?-zapytała z uśmiechem ,wyciągając do niego rękę.
Regulus uśmiechnął się ,po czym ujął jej dłoń w swoją i okręcił ją w swoim uścisku .
Elvis Presly zawsze był jedynym z ulubieńców Lily ,wiec oczywiście to z nim postanowiła zatańczyć .
-Weź mnie za rękę -Regulus śpiewał razem z piosenką ,gdy się kołysali .
-Zabierz całe moje życie do -ona dołączyła .
-Ale nie mogę się powstrzymać od zakochania się w tobie -śpiewali razem .
Odrywając się od siebie .Lily spojrzała mu w oczy .Znała Regulusa dopiero od kilku dni ,ale te kilka dni wydawało jej się wiecznością.
Dlaczego nie wahała się odwzajemnić pocałunku ,kiedy pochylił się i położył swoje usta na jej .
Pocałunek był powolny i namiętny ,wszystko ,czego mogła kiedykolwiek chcieć i więcej .To sprawiło ,ze boje zadyszani ,gdy się odsunęli ,tylko po to ,by odchylić się do tyłu w kilka sekund później .
Stojąc tam w jego ramionach ,podczas gdy w tle grała muzyka ,Lily nigdy nie była tak zadowolona.
I wtedy ją to uderzyło .
Była zakochana w Regulusie Blacku .
CZYTASZ
Titanic -Regulus Black
Romance„Pamiętam, kiedy pierwszy raz cię zobaczyłam... nigdy nie widziałam czegoś tak doskonałego. Pamiętam, że pomyślałam, że muszę cię mieć, bo inaczej umrę... wtedy wyszeptałeś, że mnie kochasz, a ja poczułam taki spokojny... i bezpieczna... ponieważ wi...