Ludwig: *Pracując* Lovino, mógłbyś proszę zrobić mi kawę?
Lovino: Oczywiście.
Ludwig: *Pracuje dalej* Danke.
Ludwig: ... *Uświadamia coś sobie*
Ludwig: Lovino?
Lovino: Si?
Ludwig: Czy mógłbyś tym razem zrobić mi ją bez arszeniku? Po ostatnim razie ledwo mogłem wstać z łóżka...
Lovino: Nie martw się, nie mam arszeniku.
Ludwig: Dzię-
Lovino: Tym razem to cyjanek.