Sophie była zmęczona tym długim i ciężkim dniem. Przemoknięta przez szalejącą na dworze burzę, wpadła do swojego mieszkania i szybko pozbyła się mokrych ubrań. Jedyne, o czym w tej chwili marzyła, to gorący prysznic, ciepła herbata i jej wygodne łóżko.
Podczas szybkiej kąpieli blondynka przeniosła się myślami do swojego chłopaka. Był nim Ashton Irwin, perkusista znanego na całym świecie zespółu - Five Seconds Of Summer. Soph wiedziała, że ten związek nie będzie łatwy, ale mimo to - bardzo tego chciała. Zakochała się w nim nie przez to, co posiadał, nie przez to, że był znany na całym świecie, ale dzięki temu, jak zachowywał się przy niej.
Zawsze uważnie jej słuchał i potrafił doradzić. Zabierał ją na wspaniałe randki, był kochany i romantyczny, a ona była jego najcenniejszym skarbem. Traktował ją jak księżniczkę, a ona nie mogła pojąć, dlaczego. Przecież była tylko zwykłą dziewczyną, której jedynym talentem było pakowanie się w kłopoty. Jednak ta skromna blondynka wprowadzała w radosny nastrój każdego, z kim rozmawiała. Potrafiła znaleźć wyjście nawet z najtrudniejszej sytuacji, we wszystkim widziała jakieś dobre strony. Nie od zawsze była taką optymistką, jednak znajomość z Ashtonem tak dobrze na nią wpłynęła.
Teraz jej chłopak wyjechał w trasę koncertową i miał wrócić dopiero za tydzień. To będzie pierwsza od dawna noc, którą Sophie ma spędzić bez niego. Otóż, para mieszkała ze sobą od czterech miesięcy, a ich związek trwa już prawie rok.
Dziewczyna wlała wodę do czajnika elektrycznego i włączyła go. Podczas czekania, aż woda się zagotuje, poszła do łazienki, by wysuszyć włosy. Gdy skończyła, wróciła do kuchni i zrobiła sobie swoją ulubioną herbatę malinową. Ten gorący napój najlepiej jej smakował, gdy leżała wtulona w swojego chłopaka i rozmawiała z nim na wszystkie tematy.
Jej czynności przerwało głośne pukanie do drzwi. Spojrzała na zegarek - 6 PM. Zastanawiało ją, kto to może być. Po chwili dziewczyna otworzyła drzwi i zobaczyła młodego chłopaka z białą różą w dłoni. Po jego stroju Sophie wywnioskowała, że jest on kurierem. Mężczyzna poprosił, by podpisała potwierdzenie odbioru przesyłki i podał jej kwiatka wraz z białą kopertą, na której widniało jej imię. Pożegnała się z dostawcą i zaniosła prezent do kuchni. Nalała zimnej wody do szklanki i włożyła do niej różę. Nadal nie wiedziała od kogo mogła ją dostać. Był to jej ulubiony kwiat i jednocześnie kolor. Uważała to połączenie za coś pięknego, a o tym wiedziało niewiele osób. Dziewczyna wpatrywała się w różę, zastanawiając się, od kogo ją dostała.
Na skutki dzisiejszego spaceru w deszczu nie musiała długo czekać. Zaczęło się od kichania i Soph czuła, że jutro obudzi się z katarem.
Zabrała z kuchni kopertę, pudełko chusteczek, kubek z herbatą i poszła do salonu. Nie lubiła spać w sypialni, gdy nie było z nią Ashtona.
Usiadła na skórzanej kanapie i przykryła się kocem. Upiła łyk ciepłego napoju i otworzyła kopertę. Wyjęła z niej popisaną białą kartkę. Od razu rozpoznała to charakterystyczne pismo. Ashton. Uśmiechnęła się, gdy pomyślała o swoim chłopaku, ale znowu poczuła ogromną tęsknotę do niego.Witam Cię,
moja mała księżniczko.Nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo za Tobą tęsknię. To dopiero pierwszy dzień naszej rozłąki, a ja już nie mogę sobie poradzić bez ciebie.
Ale pociesza mnie myśl, że za kilka dni znów zobaczę moje Słoneczko,
które wprowadza tyle radości do mojego życia.Chłopcy mówią, że snuję się z kąta w kąt i nie mogę znaleźć sobie zajęcia.
Teraz, jak o tym pomyślę, to stwierdzam, że mają rację.Zajmujesz wszystkie moje myśli. Jednak zawsze na koncertach staram się dawać z siebie wszystko, żeby nie zawieść fanów, tak było i dziś.
Ty doskonale wiesz, jak bardzo ich kocham. To uczucie, gdy stoisz na scenie i widzisz tłum ludzi, którzy przyszli, by cię posłuchać, jest niesamowite.
Po koncercie wróciłem wyczerpany ze wszystkich sił. Przepraszam Cię, Skarbie, że nie dzwonię. Głównie przeszkadzają nam strefy czasowe i to, że ciągle jestem zajęty. Jednak pamiętaj, że codziennie w myślach życzę Ci miłego dnia i spokojnej nocy.
Wymyśliłem coś, żeby Ci wynagrodzić brak rozmów. Codziennie o tej samej porze, będziesz dostawała ode mnie list wraz z twoimi ulubionymi kwiatami.
Będę Ci pisał, co u mnie.
Proszę Cię o to samo.
Gdy tylko znajdziesz chwilę czasu, wyślij mi sms-a i opowiedz swój dzień.
A teraz, życzę Ci słodkich snów
i powodzenia jutro w szkole.Tak bardzo Cię kocham.
AshtonPS Pozdrów Amy i Josha.
_________________________________
Witam was słoneczka moje ❤
Dziś moje urodziny i postanowiłam, że w końcu po długiej przerwie od pisania, ten dzień będzie moim powrotem :)
Omg. Jestem taka zdenerwowana. Boję się o to jak przyjmiecie tą pracę...
To ff będzie krótkie.
Planuję 7 rozdziałów. Postaram się je dodawać raz w tygodniu - w któryś dzień weekendu.
Mam nadzieję, że spodoba wam się to opowiadanie i zostawcie duuużo komentarzy i głosów. ⭐Jeśli macie jakieś pytania, śmiało piszcie.
Pozdrawiam i życzę świetnego zakończenia wakacji! xo
CZYTASZ
✔ white roses • ashton irwin
FanficAshton musi wyjechać w trasę koncertową. Podczas tygodniowego pobytu w Niemczech bardzo tęskni za swoją dziewczyną. Codziennie wysyła jej białą różę wraz z krótkim listem, w którym opisuje swój dzień i uczucia do Sophie. © perfstylesx ; 2015/2016