Rozdział 1

29 5 2
                                    

Wyspa Berk. Jakieś dziesięć dni na północ od Beznadziei rzut beretem od zamarznę na śmierć. Taki równoleżnik gdzie wszystko zawsze równo leży. Z wyjątkiem mojej osady która stoi. Od siedmiu pokoleń zresztą. A mimo to wszystkie budynki są nowe. Mamy tu ryby, owce i malownicze zachody słońca

Wioska Berk na pierwszy rzut oka wydawała się przepięknym i spokojnym miejscem. Księżyc był w pełni i świecił jasno oświetlając wioskę. Morskie fale uderzały w brzegi wyspy a gęste lasy otaczały wioskę. Owce spokojnie pasały się na zagrodzonym pastwisku.

Jedynym problemem jaki mamy są szkodniki.

Nagle para dużych ostrych szponów chwyta biedną owcę i odlatuje z nią. Owca stojąca obok rozgląda się bez zainteresowania zanim wróci do jedzenia.

Niektórzy mają myszy, albo jakieś robaki a my mamy ....

Młody chłopak otwiera drewniane drzwi za którymi możemy zobaczyć ogromnego smoka który z zainteresowaniem wpatruje się w stado owiec, jednak gwałtownie je zamyka kiedy smok odwraca głowę w jego stronę aby wystrzelić w jego stronę ogromy strumień ognia.

- Smoki –powiedział dziewczyna zarówno przestraszony jak i zafascynowany opierając się o drzwi domu. Dziewczyna ponownie otworzyła drzwi i pośpiesznie wyszła z domu z uśmiechem na twarzy. Biegnąc do wioski obserwował chaos jaki spowodowały smoki ale wikingowie dzielnie bronili swojego domu.

Normalni ludzie już dawno by się z tond wynieśli. Ale nie my jesteśmy wikingami. A my jesteśmy trochę nie elastyczni. Mam na imię Freja. Rodzice nadali mi to imię na cześć Bogini Miłości Freji. Ale to o wiele lepsze imię niż imię mojego kuzyna - Czkawki. Tak wiem ma niesamowite imię ale mógł trafić o wiele gorzej. Nasi rodzice wierzą że dziwne imiona odstraszają gnomy i trolle. Jak by nie wystarczały nasz wręcz nie naganne maniery.

Z daleka dostrzegłam mojego wujka i naszego wodza Stoika. Po paru minutach dotarłam w końcu do celu którym była kuźnia. - Jestem już Pyskacz! - wykrzyknęłam przyciągając wzrok dwóch wikingów. - Freja! Miło że wpadłaś dziewczyno! Czkawki jeszcze nie pewnie został porwany albo co gorsza zjedzony przez smoka - powiedział pół żartem pół serio wiking.

Ten mięśniak z niewyparzoną gębą i wymiennym kikutem to Pyskacz razem z Czkawką jesteśmy jego uczniami uczniami od małego a z zasadzie to jeszcze mniejszy. Poza tym wychował mnie jak własną córkę po śmierci mojej mamy. Zawsze mogłam na niego liczyć. Jest dla mnie jak ojciec którego nigdy nie miałam.

Z niepokojem wyglądałam za okna wypatrując kuzyna. Spojrzałam na Pyskacza i powiedziałam stanowczo - Dość tego idę go poszukać i nawet nie waż się mnie powstrzymać - powiedziałam patrząc na niego groźnie. Zanim zdążył mi odpowiedzieć do kuźni wpadł szczupły chłopak o brązowych włosach. I jak możecie się domyśleć to był Czkawka mój kuzyn –Czkawka jak miło że wpadłeś! Ja i Freja myśleliśmy że zostałeś porwany! – powiedział Pyskacz. - Co kogo mnie?! Nie no co ty ja jestem za bardzo napakowany nie poradziły by sobie no wiesz z taką masą. – powiedział Czkawka napinając swoje ,, mięśnie" - Czemu? Na wykałaczkę w sam raz – odpowiedział żartobliwe Pyskacz.

- Czkawka gdzie ty byłeś?! - krzyknęłam przytulając kuzynkę - Byłam gotowa wyjść z tond i cię poszukać - powiedziałam chichocząc ciągnąc go w stronę stołu - Chociaż nie ukrywam Pyskacz martwił się trochę bardziej niż ja.

- Nie prawda – powiedział Pyskacz unikając spojrzeń swoich podopiecznych. Oczywiście praca w wioskowej kuźni nie była spełnieniem naszych marzeń ale nie narzekaliśmy. Cóż ja nie narzekałam. Czkawka natomiast pragnął po prostu sprawić aby jego ojciec był z niego dumny. Co prawda zarówno Czkawka jak i ja byliśmy niezwykle utalentowani w rzemiośle oraz tworzeniu i naprawianiu różnych broni. Pracowaliśmy w kuźni od wielu lat a ponieważ Pyskacz był dla nas szczególnie ważny chętnie mu pomagaliśmy w pracy. Jednak głównym wynalazcą był Czkawka a nie ja. Byłam bardziej jego pomocnicą. Potrafił tworzyć niesamowite rzeczy z niczego a gdyby ktoś mnie o to poprosił szybko odpowiedziałabym aby udał się prosto do Czkawki.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 27, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Freja ( Tuffnut Thorston )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz