(Po przeczytaniu proszę przeczytajcie może wyżalenia na końcu <3)
Untill now bitches
No siema siema co tam u was bo ja wrociłam z soru razem z autorką, po ostatnim krzesłowym tornado Rosji nie mogłam pisać przez rok ale zaraz kurwa nie wiem który już miesiąc edytuje ten wstęp chyba szósty raz. (Teraz już siódmy)
Ale wracając...
Za siedmioma górami
Dwoma marketami
Czterema pierdami
Żyła Polska z pierogami
Albo długami jak kto woli
I ta Polska bardzo nie chciała iść do szkoły.
P: kurwa mać jak mi się nie chce iść do szkoły
Autorka: ta? To smerfastycznie a teraz ruszaj dupe bo nie za to ci płace
P: no ty kurwo
Per. Polska
No dobra to wstałam i ruszyłam tą dupe bo hajs na żelki się sam nie zarobi, wstałam ubrałam czarne jeansy i czerwoną bluzę z kapturem po czym poszłam coś wpierdolić i tym razem nie będą to parówki berlinki KTÓRE JAK SIĘ OKAZAŁO WCALE NIE SĄ Z BERLINA, są ze świni.
Zjadłam dwa tosty z serem po czym obejrzałam wspaniały serial pt. Szkoła tvn, jak miło że puszczają to gówno o 6 rano przed szkołą, to tak jakby przedsmak tortur.
Jako że jestem darmozjadem stwierdziłam że nie chce mi się iść do szkoły z buta więc zadzwoniłam do Niemiec i jego super autka.
.
.
..
.
..
.
. no kurwo odbierzN: halo co co gdzie jak?
P: dzień dobry
N: Polska kurwa jest szósta jebana trzydzieści co ty chcesz
P: chcesz może przyjechać do mnie i po mnie? Dostaniesz tosta
N: nie, spierdalaj
P: no prooooooosze
N: chuj ci na oczodoły Polska
P: aha? Taki jesteś nie miły ok zapamiętam a tylko będziesz coś chciał
N: mhm ta na pewnoI się rozłączył, no co za gnój, dam mu order kurwa gnoja.
Skoro ten pet nie chciał po mnie przyjechać musze iść jedyne pół godziny z buta. Superaśnie.
Ubrałam buty, kurtkę, wziełam plecak z jednym zeszytem i wyszłam z chaty, tym razem nie zabiłam się na klatce o kota pani Grażynki.
Poszłam do szkoły ze słuchawkami na ryju nie ingerując w rzeczywistość, i tak doszłam do szkoły o godzinie 7:43.
Pod szkołą stało już paru ludzi takich jak Japonia, Brazylia i pare innych mniej interesujących osób.
Podeszłam do Japonii i zaczęłam obgadywać Niemca jaki to jest zły i nie dobry i że nie chciał mnie podwieźć ale wtedy przyszedł Rosja więc poszłam mu zajeba- znaczy pogadać jak przyjaciółka z przyjacielem.
P: cześć głupi pedale
R: siema durna krowo
P: o ty kurwo ale od krowy mnie wyzywasz?
R: łubudubu uważaj bo leci samolocikI wtedy przyszła Francja ze swoimi dwoma gnomami, rzuciłam w nich puszką. :)
I wtedy przyjechał on, potężny skurwiel Niemiec razem ze swoim starym odziwo nie pijanym w przeciwieństwie do starego Rosji który zdążył wyzerować już dwie połówki zanim w ogóle wszedł do szkoły.
Jako że jesten wredną dziewczyną potraktowałam Niemca silence treatment i nie odpowiedziałam na jego głupie "siema".
Dzisiaj nadejdzie ostateczny dzień zemsty na rodzie niemieckim, wynajęłam do pomocy następujący team:
CZYTASZ
szkoła tvn wydanie countryhumans
ParanormalChore gówno pisane przez jeszcze bardziej chorego psychopate. Nie polecam -2/10