11.

63 5 0
                                    

Grupa wciąż żyła w nieświadomości, więc jak zwykle ja musiałam ich poinformować o ataku na Jessy. Nie było to przyjemne zadanie, bo wciąż czułam się za niego współwinna.

Czat grupowy

Jessy została zaatakowana zeszłej nocy. Była sama w ciemności.

Cleo: Dan, nawet nie próbuj opuszczać szpitala 🤦‍♀️

Lilly: Mówiłam Wam! Ale nie chcieliście słuchać

Dan: Możesz to teraz zostawić Lilly?! Powtarzanie tego CAŁY CZAS NIC NIE WNOSI

"Och, czyli nie tylko ja mam jej już dosyć"

Lilly: Czy nadal nie rozumiesz, w jakim niebezpieczeństwie jesteśmy? Zrobi coś nam wszystkim!

Polly usunął Lilly
Ups, sama się o to prosiła

Tym razem już nie wytrzymałam, tak mi działała na nerwy ta dziewczyna,że potrzebowałam od niej spokoju. Po skończonej rozmowie mogłam powrócić do sprawdzania listy telefonów, którą dostałam wcześniej od hakera. Natknęłam się na niej na kogoś bardzo interesującego- Phil Hawkins. Co dziwne od razu rozpoznał mój numer, ale nie mógł rozmawiać, więc musiałam to odłożyć na później. Zaraz po tym dostałam bardzo intrygującą wiadomość.

Lilly

Lilly: Cześć

Naprawdę

Lilly: Potrzebuję Twojej pomocy

Możesz zapomnieć

Lilly: Możesz najpierw posłuchać, o co chodzi?

Przestań udawać, że nic się nie stało!

Lilly: Nie mamy czasu na urazy

Dlaczego, przecież jestem porywaczką?

Lilly: Nie jesteś tu ofiarą Polly. To MOJA siostra zaginęła! To MOIM przyjaciołom grożono!  To MOJE życie jest zagrożone!

"No nie wierzę, jeszcze będzie mi teraz wyrzuty robić. Co za wredne babsko."

To MOJA reputacja, którą zniszczyłaś!

Lilly: Możemy to zostawić za nami? Przecież wygrana jest po Twojej stronie, prawda? Jest tak jak chcesz, a moi przyjaciele są teraz Twoimi. To ja jestem ta zła. Kłamczucha. Zdrajczyni

Bestia, wiedźma, światowej sławy tyran, najgorsza legenda Duskwood

Trochę za mało było tych wyzwisk, ale najwyraźniej tyle musiało mi wystarczyć.

Dobra, tymczasowy rozejm

Lilly: Dobrze, a więc chodzi o Jake'a

Szkoda, że Ci nie zagroził

Lilly: Dlaczego możesz narażać nas wszystkich na niebezpieczeństwo Polly? Dlaczego Twoja obecność była taka ważna dla Ciebie i Jake'a?

Wciągnięto mnie w to wszystko! To nie był mój wybór, ale też nie mogę już tego zmienić.


Nie miałam najmniejszej ochoty, by kontynuować tą rozmowę, ale musiałam. Ani ja, ani ona nie mogłyśmy rozwiązać tego same.Przede wszystkim nie chciałam, żeby ponownie wstawiła filmik. Niestety jak na złość wszystko się niesamowicie ciągnie i nie jest to takie łatwe jakie mogłoby się wydawać na początku.

To tylko gra || DuskwoodOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz