13.

70 4 0
                                    

Po rozmowie z Philem ponownie musiałam męczyć się z siostrą Hannah. Udało nam się zdobyć kod, po czym dostałyśmy link. Był tylko jeden mały problem: potrzebowałyśmy hasła. Nie miałam zielonego pojęcia co to może być. Szukałam wskazówek, które mogłyby być gdzieś ukryte, jednak to na nic. W końcu Lilly nieświadomie podsunęła mi pomysł na hasło iii... bingo! Jak ja wcześniej na to nie wpadłam. Przecież od zawsze powtarzał, że to właśnie ja jestem kluczem. Nie było to jednak istotne, bo to co usłyszałam za chwilę zmieniło wszystko.

*filmik hakera*

Jake był przyrodnim bratem Hannah... Nie docierało do mnie, że to może być prawda. Wyjaśniało to jednak, dlaczego tak bardzo mu na niej zależało. Myślałam, że dostęp do filmiku miałam tylko ja, ale nie mogłam być w większym błędzie..

Lilly: Jake mógł mi wtedy dać to zdjęcie. Zrobił to wszystko tylko dla Ciebie.

Wiem

Lilly: Co ja zrobiłam?

Zdradziłaś własnego przyrodniego brata

Lilly: Czy on naprawdę odszedł?

Nigdy bym Ci tego nie wybaczyła

Lilly: Jest w tej sytuacji tylko przeze mnie. Zrobię coś.

"Ty już zrobiłaś wystarczająco"- pomyślałam.

Nie wierzyłam w to, że można tu cokolwiek zrobić. Swoimi oszczerstwami zniszczyła wszystko w kilka minut. Wierzyłam tylko, że Jake znajdzie jakieś wyjście z tej sytuacji i uda mu się wkrótce ze mną skontaktować. Niestety Lilly wciąż próbowała wszystko "naprawić".

Lilly: Już wiem jak pomożemy Jake'owi. Zalejemy internet fałszywymi śladami Jake'a. Mamy zwolenników na całym świecie!

Czyli już zaczęłaś?

"Typowo dla Lilly, najpierw robi a potem myśli."

Wpadła na pomysł akcji z użyciem hasztagu #IAmJake. Nie sądziłam, że może on przynieść pozytywne skutki, przecież mówimy tutaj o federalnych, prawda? Nie było szans, żeby się na to nabrali, ale istniała możliwość, że na chwilę zbije ich to z tropu.

Richy: Czym u licha jest #IAmJake 🤨
I jak myślę, dlaczego Polly ma z tym coś wspólnego? 🤔😐

"No pewnie jak zwykle wszystko na mnie"

Dan: Tak. Zdecydowanie Polly

Jak możecie stwierdzić, że to ja? 😐

Dan:Bo to do Ciebie pasuje?

Właściwie to nie był mój pomysł tym razem 😅

Richy: Nadal jestem zdezorientowany 🤷‍♀️ Ale przynajmniej Polly i Lilly w końcu zakopały swój topór wojenny 😁

Skąd ten pomysł?

Richy: Nie mam pojęcia. Tak to wygląda 😐

Na grupie jak zawsze zaczęto podejrzewać, że ja za tym wszystkim stoję. Czy oni naprawdę myśleli, że jestem, aż tak naiwna? I nie mieli racji, że pogodziłam się z Lilly. Chciałam tylko odzyskać Jake'a. Niestety ten nadal się nie odzywał,a ja musiałam się zajmować innymi, bezsensownymi rzeczami.

To tylko gra || DuskwoodOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz