-Tam jest łazienka. - Wskazał na białe drzwi. - Możesz się iść przebrać.
-Ok. - Wyjęłam białą bluzkę i szare dresy z walizki. Poszłam się przebrać i umyć.
- - -
-Jestem. - zawołałam.
-No ile można sie... - przestał mówić i zmierzał mnie wzrokiem. Gapił się tak na mnie przez chwilę. - Masz mały biust. - podszedł do mnie.
-No przepraszam że wolniej dorastam niż inne dziewczyny.
-Żartuje , wyglądasz ślicznie nawet gdy nie masz makijażu.
-Ty ,ty! Bo se jeszcze pomyśle że jesteś jakimś pedofilem. - zaczęłam się śmiać a po chwili on dołączył do mnie.
-E tam zaraz pedofil. Przecież jestem tylko cztery lata starszy.
-No i tak.
-Dobra chodź do łóżka.
Słyszycie ten pisk fanki? Tak właśnie będę spała z Lukiem Hemmingsem.
Ja leżałam odwrócona przy ścianie a on po drugiej stronie łóżka. Przez chwile nie rozmawialiśmy i wtedy usłyszałam jego głos.
-Eileene.
-Tak Luke?
-Muszę ci coś powiedzieć. Wtedy w tym konkursie nie byłaś pierwsza. - obróciłam się zszokowana w jego stronę. - Byłaś piąta.
-Ale to było nie fair. Może lepiej by było żebym pojechała z powrotem do domu a wy napiszecie do tej dziewczyny.
-Nie proszę zostań. - złapał mnie za dłoń.- Mieliśmy do niej napisać ale spodobałaś mi się i poprosiłem chłopaków o to żeby napisali do ciebie.
Pocałował mnie w czoło a ja uśmiechnęłam się do niego lekko i z powrotem obróciłam się w stronę ściany.
-Szkoda że zostanę tu tylko tydzień.
-Ale zostaniemy w kontakcie?
-Obiecuje. Chciała bym tu mieszkać . Mama zresztą też planowała przeprowadzkę.
-Czemu się nie przeprowadzicie?
-Mama boi się. Ma chłopaka z którym się kłóci . Boi się że jak wyjedziemy to nie będziemy mieli z czego żyć bo zostaniemy sami a ona nie ma żadnego porządnego wykształcenia tak żeby znaleźć porządną prace.
-Szkoda.
-No.
-Mogę cie przytulić?
-Możesz Luke.
Przybliżył się do mnie i objął rekami tak że leżeliśmy teraz na łyżeczki.
-Dobranoc Eileene.
-Dobranoc.
CZYTASZ
Fangirl / Luke Hemmings
Fanfiction5SecondsOfSummer ~ Hey właśnie wygrałaś nasz konkurs. Gratuluje i do zobaczenia w Sydney.