Zmiany klimatu

11 1 0
                                    


Nadciąga burza, w powietrzu czuć zapach deszczu.

Wzmożony wiatr wprawia w ruch dotąd nieme drzewa.

Nadciąga burza, roztacza w głowach niespokojne myśli.

Przeraża i jednocześnie fascynuje.

Jest tak bardzo nieprzerywalna.

A jednak tak potrzebna, ulewa.


I niebo znów nam się skłoni.

Uroni łzy swej niedoli...


Ciemne chmury nad miastem.

Wiszą czarne chmury nad miastem.

Dźwięk wichury wiatr niesie.

Porywając ze sobą nasze nadzieje.

Nadzieje...


Gdy patrzę w niebo, to niepokojem napawam swe serce.

 Choć spalona słońcem ziemia jest spragniona deszczu.

To coraz częściej ten żywioł, wiele strat z sobą niesie.

Może wylać rzeka cały dorobek życia porwać.

Zabrać ze swym nurtem, nasze plany i marzenia.


Wiem, jaka pogoda potrafi być nieprzewidywalna.

W jednej chwili zmienia twoje życie.

Pozostawiając pustą przestrzeń.

W miejscu, gdzie przed chwilą stał twój dom jeszcze.

Jak ciężko będzie go odbudować?

Podnieść swój świat ze zgliszczy?


I niebo znów nam się skłoni.

Uroni łzy swej niedoli.


Matka natura płacze.

Dni, miesiące, całe lata

jest przez nas tak doszczętnie

wykorzystywana, wyniszczana,

wypalana, wyzyskiwana.

Zmiany klimatu, spalany węgiel,

zatruwające spaliny,

toksyczne chemikalia, góry śmieci.

Wszystko to zmienia nasz świat,

powodując strat więcej.


Bo to człowiek wyrządza jej taką krzywdę.

W imię wyższych wartości?

Dla dobra większej populacji?

Natura jest, jak żywe stworzenie.

Stale zatruwana, choruje, a my znosimy jej zmieniające się nastroje.

Jeśli nie zrobimy nic przyszłość będzie jeszcze cięższa, a zmiany klimatu gorsze.

Zapytaj siebie, czy robisz coś, cokolwiek, by temu zapobiec?




POEZJA W (NIE) ŁATWYCH CZASACHOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz