× 30 ×

450 42 35
                                    

Boże to juz 30 rozdział :00 z tej okazji ten rozdział będzie odrobine dłuższy od pozostałych i dodatkowo dodaje w załączniku mojego super Killue z papierosem.

Miłego czytania!!<3
       
        
       
           
               
             
        
       
           
               
             
        
       
           
               
      Tego samego wieczoru, Ging zmęczony podróżą wcześnie poszedł spać, zostawiając Gona samego z swoim natłokiem myśli.

      Rozumiał swojego ojca i jego strach, sam nie chciałby być w jego skórze tamtego pamiętnego dnia który załatwił Gonowi psychiatre. Ta sytuacja odbiła się i na nim i na Gingu. Tak bardzo nie chciał o tym pamiętać, najchętniej to cofnąłby czas i nie dopuścił do tego by coś takiego się stało. Oszczędziłby sobie tym wielu łez.
     
Leżąc w ciemnym pokoju w którym jedynym światłem był włączony komputer z streamem z Adventure, przykrył się cały kołdrą. Sięgnął po telefon wchodząc na rozmowę z Killuą, już za nim tęsknił.
      
       
       
Ja : Ojciec poszedł spać :PP

Romeo<3 : I jak?

Ja : Tbh gdybym wiedział że przyjedzie wszystko byłoby łatwiejsze

Ja : a tak to poryczałem się i zrobiłem z siebie totalnego dzieciaka

Ja : kocham go, naprawdę kocham go bardzo mocno, ale nie ma go w moim życiu

Ja : myśli że jak wparuje sobie raz na jakiś czas do mojego życia, zostawi znów po sobie dziurę i pojdzie z powrotem, to nic się nie stanie

Ja : ale co ja mam do gadania, oczywiście że nic

Romeo<3 : Słonko

Romeo<3 : Nie widzę cie ale czuję że panikujesz, oddychaj spokojnie

Romeo<3 : To nie twoja wina, że twój ojciec jest jaki jest, ale na pewno mimo tego że postępuje w taki sposób, bardzo cie kocha i zależy mu na jakimkolwiek kontakcie z tobą

Romeo<3 : Gdyby mu nie zależało nie przyjeżdżałby w ogóle

Romeo<3 : Wiem że łatwo mi mówić, ale postaraj się tym nie przejmować, tylko cieszyć się czasem z tatą, dobrze?

Ja : Dobrze, dziękuję killua, kocham cie<3

Romeo<3 : Ja ciebie też złotko, przyjadę jutro cie zawieźć rano do szkoły, bądź gotowy o tej co zawsze

Ja : Okej!!

Ja : Swoją drogą

Ja : Mój ojciec powiedział, że lepiej będzie jak na czas jego pobytu tu ograniczymy kontakt://

𝙶𝚊𝚖𝚎...  | | |  𝙺𝚒𝚕𝚕𝚞𝚐𝚘𝚗 ☽︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz