rozdział 1

235 9 2
                                    

Od godziny jestem na tej nudnej gali. Zaczyna coraz bardziej mi sie nudzic , jest to jeden miunus bycia sławaną modelką. Nagle z zamyslenia wyrywa mnie postać mojego dawnego przyjaciela. Czy to Harry? Postanawiam za nim pójść.

Harry? - chłopak odwraca sie do mnie przodem.

Tak, przepraszam ale znamy się - tak to on aww poznaje jegu cudowną chrypkę.

To ja Emma - mówię podekscytowana.

Emma? Nie wudzieliśmy się tyle czasu! - krzyczy i rzuca mi się na szyje.

Choc pójdziemy się przejsc mam ci tyle do opowiedzenia - mówi radoscnie i ciągnie mnie za rekę.

Pov ' Harry

Tak bardzo za nią teskniłem kiedyś byliśmy najlepszymi przyjaciółmi ale ona niestety wyjechała. Od godziny opowiadam o sobie. Jak znalazłem sie w One Direction , o chłopakach.

A ty co robiłaś przez te 6 lat - kiedy o to zapytałem zobaczyłem smutek w jej oczach i łze.

Harry.. Przepraszam ale nie chce o tym dzisiaj rozmawiać , ok? Opowiem ci to niedługo jest to dla mnie z byt ciężkie aby mówić sobie  o tym tak o - jej oczy wypełniły się łzami ale szybko je wytarła , żebym ich nie widział.

Pov ' Emma.         


    


20 minut pózniej

Masz mój numer - oddaje jego telefon i się usmiecham.

Szkoda , że musisz już iść jutro spodziewaj się sms - przytula mnie na porzegnanie.

Pa - mówię i odchodzę.

Od 1 godziny leże w łuszku i myślę nad tym wszystkim. Tak bardzo się ciesze , że znowu go spodkałam , ale szkoda , że tak późno. Prędzej tak bardzo go potrzebowałam.  Mam nadzieje , że jutro napisze i się spodkamy. Teskniłam za jego uśmiehcem , dowcipami poprostu za nim całym. Nawt nie wiem kiedy zasnełam.


Pasuje wam taka historia? Zostawcie kometarz czy wam sie podoba

Friends h. s.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz