2

128 11 4
                                    

Denki pov.
Od tamtego dnia minął równo tydzień. Nic ciekawego chyba się ostatnio nie wydarzyło. Siedziałem teraz z bakusquadem przy ławce Bakugo i dyskutowaliśmy o zbliżającym się końcu semestru. Egzamin praktyczny powinien mi pójść w miarę okej, ale nie wiem co z teoretycznym. Jestem na to zdecydowanie zbyt głupi. Gdy pan Aizawa wszedł do klasy, niechętnie wszyscy wrócili na swoje miejsca. Za naszym wychowawcą wszedł pewien fioletowowłosy chłopak, a dokładniej Shinso. Od razu bardziej się zainteresowałem. Pan Aizawa przedstawił go i oznajmił, że od dzisiaj będzie on chodzić do naszej klasy. Szczerze mówiąc to ucieszyłem się, ale po chwili poczułem wibrację w telefonie, oznaczającą nową wiadomość. Spojrzałem na telefon i wszedłem na grupę bakusquadu.
Allien_Queen: Patrzcie na Denkiego!
Podróba_Spiderman'a: Mówiłem, że on jest zakochany w Shinso
Żywa_Ładowarka: CO?! Nie prawda! Nie kocham go!
Alien_Queen: Widzę jak się rumienisz 😏
Posłałem jej wrogie spojrzenie i odłożyłem telefon. Aizawa postanowił dać nam wolną lekcję, a sam poszedł spać.
-Hej, jestem Kaminari Denki- przywitałem się z Shinso
-Shinso Hitoshi, odpuść sobie, nie szukam tu przyjaciół
Okej... jego postawa mówi, że definitywnie coś źle zrobiłem. Usłyszałem śmiech Miny i szczerze mówiąc miałem ochotę przez chwilę ją zabić.
-Jutro po szkole organizujemy imprezę w akademiku, przyjdziesz?
-Zastanowie się
Wróciłem do ławki i zacząłem myśleć o swojej przeszłości. Wszystkie obrazy najgorszych momentów w moim życiu zaczęły nagle pokazywać mi się przed oczami, a ja poczułem coraz większą panikę. Po chwili łzy zaczęły napływać mi do oczu i zacząłem się ledwo zauważalnie trząść, więc pobiegłem do toalety, zanim zdążę się rozpłakać na dobre. Trochę ostatnio o tym czytałem i chyba miałem atak paniki? Nie wiem... ciężko było mi wziąć każdy kolejny wdech i nie wiem, jakim cudem udało mi się dotrzeć do łazienki. Zamknąłem się w kabinie i wyjąłem z kieszeni żyletkę. Zacząłem dawać upust negatywnym emocjom, poprzez głębokie nacięcia na skórze.
(Hej, tutaj autorka (@kreatywna_nazwa_bnha) i mam nadzieję, że nikt z was się nie samookalecza, naprawdę nie polecam. Jakby ktoś chciał to zawsze można do mnie pisać, postaram się pomóc jeżeli sobie z czymś nie radzisz❤️)

Pov Shinso.
Mieliśmy godzinę wychowawczą i mogliśmy robić co chcemy. Usiadłem więc na wolnym miejscu z tyłu klasy i zająłem się jakąś książką. Wtedy kątem oka zobaczyłem jak Kaminari wychodzi szybkim krokiem z klasy. Jego oczy były lekko opuchnięte i zdradzały że ledwo powstrzymuje płacz. Postanowiłem, że poczekam aż wróci do sali i spytam go co się stało. Jednak gdy chłopak długo nie wracał zacząłem się martwić czy przez przypadek nic sobie nie zrobił. Reszta klasy wyglądała jakby nie zauważyła zniknięcia chłopaka więc poczekałem bo może to coś normalnego a ja za bardzo rozpatruję sprawę. Gdy lekcja się skończyła a chłopaka dalej nie było wyszedłem szybkim krokiem z klasy i poszedłem do łazienki do której udał się wcześniej blondyn.

Denki pov.
Siedziałem w kabinie i popatrzyłem na swoje nadgarstki. Rany na nich obficie krwawiły. Nagle usłyszałem, jak ktoś wchodzi i mnie woła. Fuck. Na początku nie wiedziałem, do kogo ten głos należy, ale po chwili zdałem sobie sprawę. Shinso. Automatyczne włączyłem mój tryb wesołego idioty i spytałem, o co chodzi, ale niestety nie udało mi się brzmieć wesoło przez chrypę, po długim płaczu. Kurwa, na pewno już wie i mnie nienawidzi...
-Wszystko okej?
Spytał fioletowowłosy, a ja jeszcze bardziej się zestresowałem.
-Tak, idź już, bo się spóźnisz na następną lekcję, ja za chwilę przyjdę
Na szczęście udało mi się już opanować mój głos, a chłopak odpóścił i wyszedł. Wyciągnąłem z kieszeni lustro i korektor, po czym starałem się ukryć ślady mojego płaczu. Udało mi się to dosyć dobrze. Szybko się zebrałem i pobiegłem, żeby się nie spóźnić.
______________________________________________________________________________________________________________________________________________________

Dzieńdoberek  jak wam się podoba ten rozdział?

@Kreatywna_nazwa_bnha: Witajcie, możecie ocenić tą książkę oraz ten rozdział i ja przyszłam się pożalić, że ta idiotką nazywana również moją współautorką początkowo sama napisała to drugie Denki pov, a tak to miłego dnia i czytania <3

@Mha_holik: Niżej znajduje się jakieś gówno więc jak nie chcesz marnować tych kilku sekund swojego życia to tego nie czytaj :)

Jak wam się podoba książka to pierwsza jaką pisałam (Nie licząc innych gówien z mojego starego konta). Mam nadzieję że nie jest najgorsze. 😅 Jeśli wam się chodź trochę podoba możecie zostawić coś po sobie.⭐ To bardzo motywuje do dalszego pisania. :)

Możecie wstąpić też do moich Zodiaków (Szczerze wolę te z Bnha Heh 😅 są troszkę lepsze)

Ogólnie postaram się aby rozdziały były wstawiane przynajmniej raz tygodniowo zobaczę jak będzie z moim czasem wolnym i powiem w które dni konkretnie. Dobra ja już was nie zanudzam tym moim gadaniem. Życzę miłego dnia/nocy.

Jak Pikachu Z Kotem- ShinkamiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz